Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZCZECIN Płeć: Mężczyzna
|
Pojechaliśmy, któregoś wakacyjnego dnia na nagą plaże w Lubiewie. Jak zwykle ogrodziliśmy nasz dołek plażowy przy samej wydmie parawanem, rozłożyliśmy reczniki, pozbylismy sie bielizny i rozpoczeliśmy opalanie. Po kilku kwadransach, zauważyliśmy, że na wydmach na wprost naszego miejsca leży fajnie zbudowany facet i ukradkiem nas obserwuje. Był on ledwie widoczny z poza roślinności porastającej wydme, ale kilka razy podnosił sie i prezentował w całej okazałości. Powiedziałem Ani, że ma tajemniczego wielbiciela w krzaczorach naprzeciwko .Zaczeliśmy oboje go dyskretnie podpatrywac. W pewnym momencie wyrażnie było widac, że facet siedząc, wykonuje tajemnicze ruchy w okolicy swojego krocza. Zrozumieliśmy, że sie masturbuje obserwując Anie. Udając, że go nie widzimy zacząłem pieścic Ani biust, brzuch, uda i gładko wydepilowaną cipeczke. Byliśmy oboje podnieceni naszym obserwatorem. Jej cipka szybciej niż zwykle zrobiła sie bardzo mokra a mój kutas też osiągnął maksymalną twardośc . Wskazałem go Ani, a ona z wrodzoną zdolnością wzieła do buzi twardego chuja i zaczeła profesjonalnie obciągac. Szeptem komentowałem jej poczynania naszego podglądacza. A on tymczasem wstał prezentując w okazałości swoją wzwiedzioną pałe i dotykając jej co chwile, całkiem oficjalnie patrzył w naszą strone. Ania zerkała na niego ciekawie raz po raz obrabiając mojego kutasa. Chłopak miał niezłą pyte! Był w wieku mniej wiecej Ani czyli 27 może 30 lat. Byliśmy tak napaleni, że nie przejmując sie nim, zaczeliśmy kochac sie na pieska, ins.pirując naszego podglądacza do dalszego działania.Chłopak zbliżył sie do nas na odległośc kilku kroków i oficjalnie nas obserwował gwałtownie sie onanizując. Zapytałem Ani czy nie chciałaby mu pomóc reką sie spuścic. Była tak napalona, że tylko jekneła twierdząco zerkając w jego strone. Nie przestając pieprzyc jej mokrej cipeczki machnąłem zapraszająco reką w strone chłopaka. Zbliżył sie niezdecydowanie i stanął przy samym parawanie ze pałą sterczącą na wprost głowy Ani. Zapytałem, czy skoro tak go nakreciła moja żona, to czy nie chce by pomogła mu sie spuścic. Był tak napalony i zaskoczony, że tylko jeknął ciche "no".....Ania wzieła w dłoń jego twardego chuja i zaczeła masowac jecząc z podniecenia. Wystarczyło kilkanaście ruchów jej szczupłej rączki i na twarz i włosy mojej żony trysnął strumień gorącej spermy. Chłopak po kilku sekundach ochłonął, odwrócił sie i po prostu....... uciekł . Byłem też bardzo podniecony sytuacją i czułem, że zaraz eksploduje. Poprosiłem Anie aby wzieła kutasa do ust i po chwili ,patrząc na zalane obcą spermą włosy i twarz trysnąłem gwałtownie czując poteżne skurcze jąder.
Post został pochwalony 1 raz
|
|