|
Szwagry |
<-Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat-> |
Autor |
Wiadomość
|
rogacz_wielki
|
Wysłany: Wto 11:10, 07 Kwi 2015 Temat postu: Szwagry |
|
|
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Na początek słowo wyjaśnienia w sprawie tytułu: "szwagrami" nazywam wszystkich facetów którzy spali z moją żoną. I nie ma to nic wspólnego z rodziną, określenie to wymyślił mój kolega, szwagier numer 4. Przez ponad dwadzieścia lat uzbierała się ich spora gromadka. Większość znam osobiście, niektórych nie. Postaram się po kolei opisać nasze przygody.
Zacznę od początku - Anię poznałem na imprezie u wspólnych znajomych. Byliśmy wtedy studentami. Wpadła mi w oko blondynka z dużym biustem i włosami do ramion, troszkę przy kości ale na pewnoo nie gruba. Od znajomego dowiedziałem sie że rozstała się z chłopakiem ale że generalnie trudna sztuka chociaż lubi zabawę. Ponieważ ja tez byłem samotny po rozstaniu z moją pierwszą dziewczyną postanowiłem spróbować swoich szans - trochę gadaliśmy, trochę tańczyliśmy, trochę piliśmy.
Po północy część ekipy się wykruszyła a ci co zostali jakieś 8 osób zaczęliśmy grać w grę typu "pytanie albo zadanie". Rzucało się kostką z kolorami i zależnie od tego jaki kolor wypadnie losowało się zadanie z odpowiedniego stosu. Żeby było śmieszniej na kartonikach zadania były po niemiecku a właściciel owej gry tłumaczenia miał w zeszycie. Gra miała wyraźnie erotyczny charakter, a kto nie chciał wykonac zadania albo odpowiadać na pytanie musiał oddac fanta część garderoby. Gra miała trwać aż ktoś będzie całkiem goły ale potem zmieniliśmy reguły że tylko jeden może zostać w ubraaniu i on będzie zwyciężcą. Niektóre zadania były łatwe ale inne nie i były też takie naprawdę nieprzyjemne. Większość graczy starała się robic zadania oprócz Anki która częściej pasowała niż robiła zadanie albo odpowiadała na pytanie. Także bardzo szybko została w samej bieliźnie a potem przegrała stanik i majtki. inne dziewczyny się zasłaniały chowały pod stół ale ona nie, śmiała się zdejmując ubranie a po zdjęciu majtek zrobiła pirueta żeby wszyscy mogli ją dokładnie obejrzeć. Dla mnie to był szok - po mojej pierwszej dziewczynie która nawet przy mnie nie chciała się rozebrać i kazała mi się odwracać jak wchodziła do łózka a tu laska przy wszystkich się rozbiera. Pomyślałem że koniecznie chce żeby była moja. Kiedy skończyliśmy grać już było wiadomo kto z kim i myślałem że będzie seks, ale kolega powiedział mi że Anke łatwiej rozebrać niż pocałować i miał rację - po skończonej grze kiedy inni zaczęli się migdalić ona szybko się ubrała i powiedziała że wychodzi. Zapytałem ją czy mogę ją odprowadzić i zgodziła się. Odprowadziłem ją na przystanek, potem wsiadłem z nią do autobusu i pojechałem z nią aż do jej domu. Pod domem dostałem buzi i numer telefonu. W końcu została moją dziewczyną, ale zanim ją bzyknąłem powiedziała mi że nie mogę być zazdrosny bo ona już miała zazdrosnego chłopaka i nie chce tego przechodzić drugi raz. Powiedziała mi też jak straciła cnotę z żonatym facetem (szwagier nr 1) i że poprzedni chłopak (szwagier nr 2) zostawił ją po pierwszzym ruchaniu jak się dowiedział że nie jest dziewicą. W sumie miała przede mną 2 facetów i 3 stosunki No i parę razy robiła loda temu chłopakowi. Czyli doświadczenie małe, ale jednak dwóch już ją miało. Powiedziała mi o tym wszystkim bo nie chciała żeby były jakieś niedomówienia no i chyba chciała sprawdzić czy będę zazdrosny. a ja nic spoko więc zostaliśmy parą.
Na pierwsze wspólne wakacje pojechaliśmy pod namiot nad jezioro. Z nami pojechały 2 jej koleżanki Agata i Iza. Agata wysoka, zgrabna brunetka z naprawde wielkim biustem, Iza chuda, ruda bez biustu. Byliśmy tam 2 tygodnie, Iza od razu poznała jakiegoś kolesia i wyprowadziła się do niego a myśmy zostali w trójkę z Agatą. Do Agaty uderzał jeden facet ale jakoś tak nie mogli się porozumieć. Pewnego razu wymyśliliśmy że pójdziemy w czwórkę kąpać się na golasa. Jak wyszliśmy z wody to dziewczyny a zwłaszcza Agata zaczęły żartować że coś nam się bardzo skurczyły członki, a koleś na to że w zimnej wodzie to tylko kaczorowi staje itp i że dziewczyny powinny coś z tym zrobić itd. Stanęliśmy bardzo blisko siebie w czwórkę tak że mogliśmy obydwie dziewczyny objąć i ja złapałem za tyłek Ankę i Agatę patrzę a koleś łapie za cycka jedną i drugą. Agata położyła rękę na jego kutasie i moim i Ania tak samo. Czuje że mi kutas zaczyna rosnąć, dwie dłonie na nim, patrzę kolesiowi też staje. On pieści cycka Agaty i cycka Anki to ja też biorę się za dwa cycki. Za chwile kutasy sterczą, on łapie za dwie cipki, pomyślałem wtedy że byłoby super bzyknąć Agatę i że podnieca mnie że inny dotyka Anki i że Anka trzyma go za kutasa a Agata mnie. I że mi to wcale nie przeszkadza a nawet mi się to podoba. W końcu któraś powiedziała że skoro chłopaki gotowe to trzeba wracać do namiotów. Ja z Anką do jednego oni do drugiego, rucham Ankę i słyszę w namiocie obok jak się ruchają. Rano trochę pożartowaliśmy z tego, potem jeszcze opalaliśmy się razem na golasa ale już nic się nie wydarzyło i w końcu trzeba było wracać do domów - koniec wakacji.
Od tych wakacji strasznie się nakręciłem na Agatę i na seks w większym gronie ale nic nie udało się zmontować. Rozmawiałem z Anią, ale ona tylko się śmiała i mówiła że może kiedyś i że chyba najbardziej to mi chodzi o Agatę.
Pewnego razu bzykaliśmy się u mnie w pokoju w akademiku a jak skończyliśmy to akurat klucz zachrobotał i wchodzi kolega. Leżymy pod kołdrą goli a kolega mówi że tylko coś zje i zaraz ucieka więc czekamy. Kolega odgrzał sobie obiad i usiadł przy stole i wtedy Anka stwierdziła że musi siku i jakby nigdy nic wyskakuje goła spod kołdry, zbiera ubranie z podłogi i zaczyna się ubierać. Koledze normalnie sztućce z rąk wypadły i przez chwilę nie mógł wydusić z siebie słowa.
Innym razem pojechaliśmy większa paczką w góry, i tak wypadło że musieliśmy jeszcze z 2 kolegami spać w jednym pokoju. Rano Ania pierwsza poszła pod prysznic, my jeszcze leżeliśmy w łóżkach. Jak wróciła spod prysznica zawinięta w ręcznik, to tak się kręciła się po pokoju że w pewnym momencie ręcznik z niej spadł i stanęła cała goła. Koledzy mieli radochę a ja byłem w szoku. Ona po chwili dopiero zasłoniła się rękami, zabrała ręcznik i poszła się ubrać w kąt w którym nie było jej widać. Jak jej powiedziałem, że dziewczyny moich kumpli nie rozbierają się przy mnie to mi powiedziała że miałem nie być zazdrosny i że jej mówiłem wcześniej że mi się podobało jak się rozbierała bez oporów przy grze. Nie chciałem jej stracić więc nic już nie mówiłem. Prawdziwy szok miał mnie spotkać za kilka miesięcy, ale to w następnej części.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
waskodagama
|
Wysłany: Wto 21:27, 07 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Super poczatek, zwlaszcza wasza kapiel w jeziorze mi sie podobala, niesamowita ta twoja Ania, co dzialo sie dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek47
|
Wysłany: Wto 22:10, 07 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Fajnie się zaczyna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rogacz_wielki
|
Wysłany: Śro 11:11, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
W następne wakacje Agata miała pilnować domu jej wujka i cioci, którzy wyjechali na całe lato do swoich dzieci mieszkających we Francji. Zaproponowała Ani, żeby zamieszkały tam razem i tak się stało. W czasie wakacji dziewczyny zamieszkały na miejscu, ja niestety pracowałem i mogłem przyjeżdżać tylko na weekendy albo w tygodniu na wieczór ale to była cała wyprawa. Dom był tylko parę kilometrów za miastem ale niestety dojazd był słaby, Można się było dostać PKS-em 2 razy na dzień albo jechać miejskim autobusem do pętli i dalej 6 km z na piechotę próbując łapać kogoś na stopa. I właśnie w czasie jednej z takich wypraw na piechotę Agata złapała stopa, który został jej chłopakiem. Przynajmniej jej się tak wydawało. Gość był początkującym biznesmenem, w typie charakterystycznym dla początku lat 90-tych, jaki zapewne pamiętają starsi czytelnicy: mokasyny z frędzlami, skórzana kurtka, Passat kombi, w wieku około 30 lat. Ponieważ on najczęściej pojawiał się tylko w tygodniu a ja w weekendy więc niewiele mieliśmy okazji do spotkań.
Któregoś dnia kiedy przyjechałem w czasie tygodnia Ania była sama. W łóżku powiedziała mi że chłopak Agaty zaproponował jej trójkącik i zapytała co ja na to. Byłem strasznie zaskoczony i najpierw chciałem wiedzieć co ona o tym myśli a ona powiedziała że wszystko zależy ode mnie. I oczywiście śmiała się więc pomyślałem że to żart i powiedziałem że zgodzę się ale mam warunek że ja też chcę trójkąt z nią i z Agatą. Ona powiedziała że porozmawia z Agatą i na tym się skończyło. Potem pojechałem do siebie i przez parę dni myślałem że to był tylko żart. Jak w następną sobotę rano przyjechałem na weekend to przywitała mnie Ania i powiedziała że jak nie zmieniłem zdania to Agata czeka na mnie w łóżku ale ona(to znaczy Ania) nie chce być przy tym i pójdzie na zakupy i na spacer. Pomyślałem że nie mam nic do stracenia a że od dawna miałem straszną ochotę na Agatę to powiedziałem OK, chociaż nie do końca wierzyłem że to prawda. Poszedłem do pokoju Agaty przywitać się i rzeczywiście Agata czekała w łóżku. Stanąłem jak głupi i prawdę mówiąc nie wiedziałem co robić. I wtedy Agata powiedziała żebym tak nie stał tylko się rozbierał i wskakiwał do niej. Wtedy dopiero uwierzyłem i szybko się rozebrałem i wskoczyłem do łózka i do Agaty. Wreszcie mogłem się do woli pobawić wspaniałymi cycami Agaty, zapomniałem o wszystkim i tylko liczyło się to że byłem z Agatą. Przy pierwszym razie byliśmy bardzo spięci i szybko trysnąłem ale po chwili był drugi raz i to był cudowny długi seks. Potem wróciła Ania i zapukała do pokoju z pytaniem czy już skończyliśmy. Chciałem powiedzieć że nie ale Agata powiedziała że tak i wyskoczyła z łózka. Co było robić ja też musiałem się ubrać i poszliśmy do salonu. Tam Ania przygotowała śniadanie i przy śniadaniu zapytałem kiedy zamierają to zrobić z chłopakiem Agaty i wtedy dowiedziałem się, że to już się stało zanim zapytała mnie co o tym sądzę. Potem opowiedziała jak to się stało: dziewczyny opalały się w ogrodzie bez staników i wtedy przyszedł chłopak Agaty i zobaczył je. Potem przy kolacji trochę wypili i Ania poszła się umyć i przebrała się w koszulę nocną. Potem wróciła do salonu, Agata i jej chłopak migdalili się na kanapie i wtedy on powiedział że chciałby zobaczyć jeszcze raz jej cycki. Ania podobno nie chciała ale Agata też ją namawiała no i wtedy zsunęła koszulkę i pokazała piersi a potem namówili ją żeby całkiem zdjęła koszulkę. Potem ten chłopak zaproponował żeby usiadła z nimi i kazał Agacie się rozebrać. Wtedy dziewczyny rozebrały też jego no i się zaczęli wygłupiać a potem całować i pieścić. W którymś momencie znaleźli się na podłodze i facet położył się na niej a potem poczuła jak włożył jej do środka. Poprosiła tylko żeby wyjął zanim skończy i tak zrobił. I tak został moim szwagrem numer 3. Potem on zajął się Agatą a Ania chciała iść do siebie ale ją zatrzymali i wyruchał Anię jeszcze raz tym razem od tyłu. Dopiero wtedy poszła do siebie, ale potem bała mi się o tym powiedzieć więc wolała najpierw dowiedzieć się co ja o tym sądzę. I tak zostałem wynagrodzony przez moją dziewczynę i Agatę, która zgodziła się tym chętniej że po owym wieczorze zaczęła mieć wątpliwości co do swojego chłopaka. Jakiś czas potem okazało się że facet ma żonę i dziecko. A ja wiedziałem że Ania to dziewczyna przy której na pewno nie będę się nudzić. Rok później wzięliśmy ślub
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
waskodagama
|
Wysłany: Śro 22:38, 08 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
No to ladnie, rozkrecaliscie sie dosc szybko.... fajnie sie czyta, napiszesz wiecej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rogacz_wielki
|
Wysłany: Pią 15:26, 10 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
To był początek, można powiedzieć młodzieńczy wybryk. Pewnie nigdy bym się nie dowiedział, gdyby nie to że Ania obiecała mi że będzie mi o wszystkim mówiła i postanowiła dotrzymać słowa. Ale że bała się mi powiedzieć o trójkąciku to wymyśliła, że najpierw mnie zapyta o zdanie (chociaż już było po wszystkim). No i prawdę mówiąc to mnie wypuściła, bo gdybym powiedział że się nie zgadzam to pewnie bym się nigdy nie dowiedział. Ale ona wiedziała że mam ochotę na Agatę i że kręcą mnie dziwne sytuacje. Prawdziwa jazda zaczęła się kilka lat po ślubie, ale to napiszę innym razem bo chcę to zrobić porządnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malvin
|
Wysłany: Nie 14:19, 12 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Interesująca jest Twoja historia. Czekamy na dalszy ciąg!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rogacz_wielki
|
Wysłany: Pon 16:57, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Przez pierwszych kilka lat po ślubie nie działo się nic ciekawego w "tych" tematach. Skończyliśmy studia, urodziło się nam dziecko, zaczęliśmy pracować i urządzaliśmy sobie mieszkanko mieszkanko. Po kilku latach, kiedy dzieciak podrósł, znów zaczęliśmy się znów udzielać towarzysko, spotykać ze znajomymi, wychodzić na imprezy itp. I wtedy wydarzyło się to, co na zawsze zmieniło moje relacje z żoną i co z przerwami trwa do tej pory.
Otóż mam kolegę ze studiów, a właściwie to przyjaciela. Ma na imię Grzegorz. Kilka lat po ślubie jego żona wyjechała do Niemiec do pracy a jakiś czas potem Grzesiek dowiedział się że ona ma innego. Po kilku miesiącach od wyjazdu wniosła pozew o rozwód. Ponieważ nie mieli dzieci sprawa wydawała się przesądzona. Z Grześkiem spotykaliśmy się bardzo często, gadaliśmy na wszystkie tematy, często również na temat seksu. Opowiadał mi o swoich doświadczeniach z kobietami, o wrażeniach z pierwszych wizyt w agencji towarzyskiej i takich różnych sprawach. Grzegorz był (i dalej jest) miłośnikiem pornografii, kupował różne gazety erotyczne których w połowie lat 90-tych ukazywało się całkiem sporo. W jednej z takich gazet były ogłoszenia ludzi, którzy szukali partnerów do seksu w większym gronie. No i Grzesiek zapytał mnie co o tym sądzę, więc mu opowiedziałem o moich doświadczeniach z Anią i Agatą i że kiedyś bardzo mnie kręciła myśl o wymianie. Wtedy zapytał mnie czy zgodziłbym się żeby on ruchnął Anię, ale tak bez wymiany bo przecież jego żony nie ma w Polsce a praktycznie to on nie ma żony. Szczerze mówiąc nie bardzo wiedziałem co o tym myśleć, ale powiedziałem tylko "to nie mydło nie wymydli się" i zgodziłem się mówiąc mu żeby spróbował, czy się Ania zgodzi. W sumie myślałem że to tylko takie, teoretyczne gadanie, ale do czasu. Pewnego razu Grzesiek zaprosił nas do siebie na imprezę. Oprócz nas były jeszcze 2 pary i jakiś koleś. W sumie dosyć ciasno w dwupokojowym mieszkaniu, ale imprezka była całkiem udana. Jak imprezka się rozkręciła to zapytał mnie na boku czy dalej się zgadzam żeby on spróbował moją wyrwać. No to mu znowu powiedziałem że "to nie mydło"... Po jakimś czasie zauważyłem, że praktycznie Grzegorz nie odstępuje Ani na krok, siedzą koło siebie, cały czas z nią rozmawia, namawia do picia, właściwie zaniedbuje pozostałych gości. Ania praktycznie weszła w rolę gospodyni której nie było i cały czas pomagała Grześkowi w kuchni, robiła kanapki itp. Co jakiś czas w związku z tym znikali w kuchni. Zajrzałem do kuchni a tam moja żona zmywa naczynia a Grzesiek obejmuje ją od tyłu i łapie za cycki. Szybko się cofnąłem żeby mnie nie zauważyli ale w spodniach mi się momentalnie zrobiło ciasno. Usłyszałem jak on ją namawiał na seks a ona mu odpowiadała że nie i żeby zabrał ręce bo nie może się skupić. Jak wróciłem to pozostali goście zaczęli robić jakieś dziwne uwagi więc zrozumiałem,że oni też coś zauważyli.Po jakimś czasie goście zaczęli się rozchodzić i jakoś w przelocie Grzesiek zapytał mnie czy mam gumki bo on nie ma w domu, to ja mu powiedziałem"wal bez, Anka bierze tabletki więc nie ma strachu". Cały czas myślałem że żartujemy, że skończy się na macankach, więc trochę kozakowałem. Zresztą sporo wypiliśmy więc też człowiek inaczej patrzył. W końcu zostaliśmy w trójkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek47
|
Wysłany: Śro 8:21, 29 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Robi się gorąco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rogacz_wielki
|
Wysłany: Nie 8:02, 17 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Przepraszam za przerwę ale miałem inne sprawy. c.d. Jak już w końcu zostaliśmy w trójkę to szybko posprzątaliśmy po imprezie i usiedliśmy w pokoju. W czasie sprzątania Grzesiek ciągle dawał Ani jakieś znaki a ona jemu. W końcu usiedliśmy sobie w pokoju i wtedy Grzesiek zupełnie nieoczekiwanie wypalił: "twarda sztuka z twojej żony, namawiam ją i namawiam a ona nie chce się zgodzić" Ania zrobiła się czerwona, a ja zapytałem "a na co ją namawiasz?" A on na to że namawiał ją na seks i że taki mały skok w bok to przecież nic takiego a potem zapytał nas czy może mielibyśmy ochotę na trójkącik. Trochę się wystraszyłem że on powie że już ze mną o tym rozmawiał ale nie, wyciągnął tylko to swoje pismo z ogłoszeniami i zaczął nam czytać co ciekawsze anonse. Ania po chwili się rozluźniła i zaczęliśmy rozmawiać o trójkątach, zdradach, o Grześka żonie i wogóle o seksie. Atmosfera robiła się coraz bardziej swobodna, więc zaproponowałem Ani że może zrobi dla nas striptiz. Ania ostatni raz rozbierała się przy innych facetach parę miesięcy przed ślubem więc miała opory, tym bardziej że uważała że po ciąży jej figura uległa znacznemu pogorszeniu, co oczywiście nie było prawdą. Blizna po cesarce była tak naprawdę najwyraźniejszą oznaką tego że była w ciąży. No i cycki które się powiększyły w ciąży a po karmieniu pozostały nadal duże choć może rzeczywiście trochę obwisły. Gresiu oczywiście widział ją wcześniej nagą i kiedy powiedziała że wstydzi się bo po ciąży już nie wygląda tak jak kiedyś to on tym bardziej stwierdził że musi sam porównać.Grzesiek włączył nastrojową muzykę i po dłuuuugich namowach Ania wyszła na środek pokoju i powoli zaczęła się rozbierać....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
waskodagama
|
Wysłany: Pon 9:30, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Dobre, coraz lepiej... brawo dla zonki za odwage...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rogacz_wielki
|
Wysłany: Pon 12:23, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Ania powoli, bardzo powoli rozpięła guziki bluzki. Potem zdjęła bluzkę i tańczyła przez chwilę w biustonoszu. Siedzieliśmy z Grześkiem wpatrzeni w nią a ona coraz bardziej rozkręcała się aż w końcu sięgnęła do tylu i rozpięła stanik. trochę się z nami podrażniła aż wreszcie jednym zdecydowanym ruchem zdjęła stanik i odrzuciła go na bok a naszym oczom ukazzały się jej dorodne cycki. Papatrzyłem na Grześka i na namiot który mu urósł w spodniach. Ania tańczyła a jej cycki kołysały się. Powiedziała że wystarczy i zakryła piersi rękoma ale myśmy błagali ją we dwóch żeby nie kończyła. Po chwili jej ręce puściły cycki i rozpięła guzik i zamek dżinsów. Szybkim ruchem zsunęła spodnie razem z majtkami a następnie wyskoczyła ze spodni i stanęła przed nami zupełnie goła. Zrobiła parę obrotów i powiedziała: "koniec". Ale na te słowa Grzesiek zerwał się miejsca i podszedł do niej. Objął ją i powiedział że musi z nią zatańczyć. I zapytał mnie czy może zatańczyć z moją żoną. Nie mogłem powiedzieć ani słowa więc tylko skinąłem głową.Zaczęli tańczyć w rytm wolnej "pościelowej" muzyki. On ubrany, ona naga, objęci w tańcu. I w tym momencie Ania objęła inicjatywę. Zapytała głośno co ma takiego twardego w spodniach i zaczzęła mu w tańcu rozpinać spodnie. Ze spodni wyskoczzył Grześka kutas w pełnej erekcji. Pomyślałem tylko że na szczęście ma mniejszego ode mnie. Zdjęła mu spodnie i majtki a potem rozpięła koszulę. Teraz oboje tańczyli nago, przytuleni, jego kutas dotykał jej brzucha, jej cycki rozpłaszczyły się na jego brzuchu. Trwało to kilka minut. Nie mogłem powiedzieć żadnego słowa, oni coś mówili do mnie ale byłem jak zamurowany, nie słyszałem i nie rozumiałem co mówią. Siedziałem tylko i patrzyłem. Wreszcie piosenka się skończyła i moja żona uwolniła się z objęć kolegi. Powiedziała do niego żeby przyniósł jej coś do picia i kiedy wyszedł podeszła do mnie i zapytała czy mi się podobało. Co miałem powiedzieć, skinąłem głową a ona zapytała czy ja naprawdę chcę żeby ona z nim. I wtedy odzyskałem głos i powiedziałem że tak jeśli ona chce. Zapytała mnie: "ale żadnej zazdrości, tak?" Odpowiedziałem że tak. Wtedy ona powiedziała: "w takim razie musisz wyjść, nie chcę żebyś to oglądał". Powiedziałem że pójdę do sypialni i będę na nią czekał. Zgodziła się, wstałem i wychodząc w drzwiach spotkałem się z Grześkiem który wracał z drinkiem w ręku. jego kutas nadal sterczał, chyba zresztą czekał na korytarzu i słuchał jak rozmawiamy. Powiedziałem mu tylko: "do dzieła" i poszedłem do sypialni.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek47
|
Wysłany: Pon 12:52, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Dobre. Czekam na cdn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rogacz_wielki
|
Wysłany: Pon 14:13, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Poszedłem do sypialni, rozebrałem się i położyłem do łóżka. Mój kutas sterczał, zacząłem się nim bawić. Miałem nadzieję że przynajmniej coś usłyszę ale niestety zamknęli drzwi do pokoju. Wyobrażałem sobie co się dzieje w pokoju obok słyszałem ich rozmowę ale nie mogłem zrozumieć słów. Chciałem pójść pod drzwi i ich podsłuchiwać ale pomyślałem że będę wyglądał jak idiota. Pozostało tylko czekać, tysiące myśli przelatywało mi przez głowę. No ale stało się. Nie wiem ile to trwało, było ciemno nie miałem zegarka, zresztą o tym nie myślałem. Wreszcie usłyszałem otwierające się drzwi i ktoś poszedł do łazienki. Po chwili Ania weszła do sypialni. Zapytała "Śpisz?" odpowiedziałem że nie. Wsunęła się pod kołdrę a ja zadałem najgłupsze pytania "Jak było?" Odpowiedziała szeptem "Tak sobie, ale nie mów tego Grześkowi" . Mój kutas sterczał więc złapałem ją za cycka, trochę się opierała, potem włożyłem rękę między nogi. jej cipka była taka inna, no po prostu świeżo wyruchana, nie wiem jak to opisać. Ania opierała się ale położyłem się na niej, czułem że ma włoski sklejone śluzem i jego spermą, ale nie zważałem na to, włożyłem kutasa w jej rozluźnioną cipkę i wyruchałem ją. Domyślacie się zapewne że nie był to długi seks. Zresztą ona nie współpracowała, leżała jakby była myślami gdzie indziej. Po wszystkim usnąłem i obudziłem się rano. Grzesiek już nie spał, wstałem i się ubrałem.Za chwilę wstała Ania i poszła do łazienki. Poprosiła żebym przyniósł jej ubranie. Kiedy siedzieliśmy z Greśkiem w kuchni, on zapytał: "to co my teraz jesteśmy? Szwagry?" Podobno wziął to z jakiegoś kawału. Podchwyciłem to i od tego czasu nazywam kochanków żony szwagrami. Grzesiek był szwagrem nr 4.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek47
|
Wysłany: Pon 14:40, 18 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Nadal nim jest?? Grono szwagrów się powiększyło???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|