Autor |
Wiadomość
|
pendeho
|
Wysłany: Wto 1:26, 17 Gru 2013 Temat postu: grudniowy prezent |
|
|
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Co jakiś czas organizuję dla mojej żony spotkanie z bykiem lub byczkami. Co prawda moja śliczna żonka najbardziej lubi zdradzać mnie z jednym Panem ale ja lubię jak jest brana przez dwóch a nawet trzech Panów.
Lubie potem onanizować się jak mi opowiada jak się oddawała i co z nimi robiła. Umówiliśmy się na początku, że może się puszczać (sam to wymyśliłem!!) ale są zasady: sex tylko w gumie i żadnego połykania. Spotkanie trwa ok. 3 godzin po czym wchodzę do hotelu lub mieszkania kochanka po swoją zonę. Tak też było i 1 grudnia. Zawiozłem swoją księżniczkę do hotelu, gdzie czekał na nią ogier. To ja wybieram dla mojej żony kochanków. Do tej pory powiedziała mi, że źle wybrałem tylko 2 razy: raz Pan wydawał się być niestrudzonym ruchaczem, a po jednym strzale, żona powiedziała mi, że ubrał się i wyszedł i drugi raz jak pierwszy raz umówiłem moją śliczną panienkę na gangbang z trzema panami. Mój skarb powiedział potem, że panowie za bardzo się popili i chyba się trochę przed sobą wstydzili bo chciała przez tydzień nie siadać na rozjechanej pupie po tej imprezie, a skończyło się na jednym analu i paru lodach. No ale dość tego, może napiszę o tym i innych imprezach innym razem.A więc zaprowadziłem żonę do hotelu, przywitałem się z jej nowym kochankiem, życzyłem obu dobrej zabawy i powiedziałem, że wrócę za parę godzin. Poszedłem do baru, wypiłem drinka, następnie w ubikacji onanizowałem się parę razy myśląc jak też moja żona zadowoli swojego byczka, czy kochanek spełni jej nadzieje na wspaniały sex i czy dostanie w nagrodę możliwość zerżnięcia jej pupy, bo moja żona daje wkładać sobie w pupę tylko wtedy kiedy jest naprawdę dobrze wyruchana (mi nigdy nie pozwoliła włożyć w pupę). Po paru godzinach dostałem sms'a, że mogę po swój skarb przyjść. Drzwi otworzył mi Wojtek (kochanek) a moim oczom ukazał się najwspanialszy do tej pory widok: moja żona leżała na łóżku w totalnie rozmazanym makijażu ubrana jedynie w jedną podartą pończochę i jedną szpilkę. Gestem kazała mi podejść do siebie i ją pocałować, co też z największą ochotą uczyniłem. Na szczęście nie czułem spermy, choć zapach kutasa Wojtka był intensywny. Moja Pani powiedziała do mnie: Wojtek zostawił dla ciebie prezent. Spytałem jaki, a ona rozchyliła nóżki. Z jej pupy wystawał koniec kondoma. Wojtek powiedział do mnie: Zawiąż go ale wyciągnij z dupci dopiero jak będziecie w domu. Penis o mało nie rozwalił mi spodni, taki byłem podniecony, Wojtek widział to i powiedział do mojej żony: Powiedz swojemu mężowi prawdę o jego penisie, a ona na to: Marek, kocham cię bardzo, ale w łóżku jesteś słaby i masz niestety małego ptaszka, ale dziś pozwolę ci onanizować się w naszym łóżku. Włożę ci prezent Wojtka do buzi, zobaczysz jak będzie fajnie. Nie mogłem opanować podniecenia, poprosiłem żonę żeby założyła szpilki i futro , pożegnałem się z Wojtkiem i wyszliśmy z pokoju. Na korytarzu było parę osób, wszyscy się gapili na moją żonę, spojrzałem na nią: no tak, wygląda jak rasowa kurwa tuż po stosunku, patrzcie i zazdrośćcie - to moja ŻONA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
norbert
|
Wysłany: Wto 20:30, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KIELCE Płeć: Mężczyzna
|
bardzo podniecający początek czekamy na dalszy ciąg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek47
|
Wysłany: Sob 0:48, 21 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Bardzo ciekawe. Może opiszesz początki, jak do tego doszliście i jaki był pierwszy raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|