Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: Mężczyzna
|
jak juz pisalem w innych postach po akcji z kamerka na ktorej widzialem przez przypadek zone nic sie w sumie nie dzialo...az do wczoraj. Bylem 3 dni na szkoleniu z kolega z pracy jego autem. Moje zostalo w domu do dyspozycji zony. Wczoraj kiedy wsiadlem po powrocie do samochodu zauwazylem ciekawa rzecz w nim...przede wszystkim odsuniety na maxa fotel pasazera (na tyle na ile pozwala fotelik dla dziecka) i jakos za bardzo odchylone oparcie do tylu, rzucilo mi sie w oczy cos jeszcze...najpierw zdawalo mi sie ze to jakis brudny slad na sufice (mam jasna tapicerke w aucie) ale jak sie przyjrzalem blizej to ksztalt przypominal damski but a w zasadzie szpilke (duzy slad i za nim maly slad)...ostatnio nie pozyczalem nikomu samochodu z reszta nie mam tego w zwyczaju sam tez nic nie broilem w aucie...pozostaje tylko jedno wyjscie...i jak tylko sobie to wczoraj wyborazilem to od razu kutasek sztywny...moja zona na fotelu pasazera nogi szeroko w gorze a jakis koles miedzy jej udami strzela minetke lub posuwa w najlepsze...kolejny hak zeby zaczac moze wreszcie zabawy w klimacvie cuckold....tylko jak to sprytnie wykorzystac
Post został pochwalony 0 razy
|
|