Autor |
Wiadomość
|
Dil Ampedeussy
|
Wysłany: Sob 21:12, 30 Kwi 2016 Temat postu: Apel do narodu i wszystkich ludzi zdrowego rozsądku! |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2015
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Dawniej istniały zwyczaje jak ten, który wszyscy Państwo znacie z filmu Braveheart z Gibson, w którym jest uwypuklone tzw. "Prawo pierwszej nocy" - wprowadzone przez króla Anglii w okupowanej Szkocji, w celu wynarodowienia Szkotów, na tym obszarze. Nie tylko tam istniały podobne prawa, ale o tym można poczytać w Google.
Natomiast dziś występuję w granicach 21% - 24% bękartów w polskim społeczeństwie. Przy czym tendencja jest spadkowa, bu dawniej było więcej. Skąd to wiadomo? Anonimowe badania DNA są przeprowadzane i na podstawie twierdzeń rozkładu rachunku prawdopodobieństwa wyciąga się dopuszczalny rezultat. Matematyka nie kłamie. Człowieka można oszukać, ale matematyki się nie da. A zatem co najmniej, co piąty polski patriota hoduje cudze bękarty. I jakoś to się zatoczy.
A ja mam taki światopogląd, że co najmniej 80% polskich mężczyzn powinno hodować bękarty, bo tylko do tego się nadaje. Wówczas materiał genetyczny w całej populacji doskonaliłby się z pokolenia na pokolenie z tych 20%. Mój światopogląd ma podstawy w wynikach badań genetycznych, ale zostawię te bzdety.
Zatem namawiam gorąco wszystkich prawdziwych ogierów:
Idźcie i czyńcie bękarty! Ani chwili nie zastanawiajcie się nad konsekwencjami, bo dziś bękart to zrządzenie losu, dlatego że za niego dają po pincet i jest katastrofa demograficzna. Jeśli natychmiast nie zaczną się masowo rodzić bękarty, to za 20 lat miliony dziadów polskich będą żebrać na leki, bo emeryturki tylko na skromny wikt wystarczą. Natomiast koncerny farmaceutyczne nie zjadą z cen, bo one mają prywatnych właścicieli, którzy z kolei dziadów mają głęboko w dupie. Dlatego w imię ograniczania rozmiarów przyszłego dziadostwa i żebractwa idźcie i czyńcie bękarty, które przecież będą chowane za państwowe pieniądze! Rogacze nygusy nawet nie muszą się specjalnie dorzucać!
Zatem bez dyskusji idźcie i czyńcie bękarty! A rogacze niech mordy zamkną i cicho siedzą. Ich żony mają rodzić, rodzić i rodzić. A obowiązkiem rogacza jest dać bękartom swoje nazwisko.
Na tym forum można by zbierać podpisy pod projektem odpowiedniej ustawy. Państwa tu jest dosyć dużo, a ja byłbym w stanie przygotować profesjonalny raport przeprowadzenia kampanii medialnej w tym zakresie. Przedstawilibyśmy całemu społeczeństwu wszystkie aspekty dotyczące zagadnienia. Wydaje mi się, że społeczeństwo nie rozumie, że samo pincet to za mało, że prokreacja ruszyła na dobre. Tutaj muszą się przyłożyć ogierzy. A ja mógłbym złożyć projekty właściwych regulacji prawnych.
Myślę, że obecna władza spojrzałaby życzliwym okiem na moje rozwiązania legislacyjne z wielu ważnych powodów. Z punktu widzenia władzy to nie ma żadnego znaczenia, kto jest ojcem. Chodzi wyłącznie o skutek. Z punktu widzenia Kościoła ja również nie widzę przeciwskazań, bo cel jest szczytny: poczęcie. I o tym należy pamiętać. Żaden grzech. Żadne też cudzołustwo, bo żona rogacza w żadne związki nie wchodzi, a stosunki z innymi mężczyznami odbywają się przecież wyłącznie w celu prokreacji.
W związku z czym zakazane jest używanie przez ogierów prezerwatyw!
Zatem ogierzy nie czekajcie na odpowiednie rozwiązania prawne, ale już dziś idźcie i czyńcie bękarty! Prawo już dziś jest po waszej stronie! Brakuje tylko odpowiednich rozwiązań, które będą was chronić. I ja te rozwiązania przygotuję! A wu już teraz czyńcie!
To będzie miało też taką zaletę, że się ludzie uspokoją i im emocje opadną, bo ze wstydu nie będą się wdawać w jałowe kłótnie, żeby im ktoś po bękartach nie pojechał. Widzicie Państwo - same zalety.
Jeszcze jeden historyczny pomysł mi się podoba... Otóż abstrahując od faszystowskiej ideoologii podoba mi się pewien pomysł Himmlera. Otóż kazał on wybudować specjalne ośrodki, w których przebywało tysiące niemieckich kobiet. A do tych ośrodków przyjeżdżali oficerowie SS i czynili poczęcia.
I tak sobie pomyślałem, że przecież w Polsce jest wiele ośrodków, gdzie można by kierować wszystkie żony rogaczy. Teren byłby zamknięty, a wstęp mieliby jedynie ogierzy z certfikatem. Kobiety byłyby na bieżąco badane ginekologicznie, a w przypadku stwierdzenia poczęcia wypuszczane do domu. Takie pobyty byłyby najczęściej do 2 miesięcy. Plus 50zł za każdy dzień pobytu w ośrodku. Normalnie jakby żona rogaczy na delegacji była. W celu poczęcia bękarta.
Po porodzie otrzymywałaby kolejne wezwania.
Co Państwo o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
rumcajs69xxl
|
Wysłany: Pon 23:16, 25 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
kiedyś słyszałem taki dowcip - stary, brzydki, ale mądry Żyd był samotny, pragnął mieć dzieci i pomyślał że posiądzie żonę, piękną, młodą, nie musi być mądra - bo wg, niego dziecko odziedziczy piękno po żonie, a mądrość po nim - jak pomyślał tak zrobił - po roku urodziło się dziecko i okazało się że urodę odziedziczyło po ojcu, a inteligencję po matce.
Dzieci niekoniecznie dziedziczą po rodzicach te cechy których pragniemy - masz przykład z historii - syn wielkiego wodza Jeremiego Wiśniowieckiego był jego przeciwieństwem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
active-was
|
Wysłany: Wto 1:47, 26 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 28 Mar 2016
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Ciekawe ile autor tego tekstu narbonił swoich dzieci, bo ból dupy wskazuje na ZERO.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|