Autor |
Wiadomość
|
Harpoon
|
Wysłany: Czw 13:26, 13 Sty 2011 Temat postu: Siostra teściowej i..... jej mąż |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Zdaję sobie sprawę, że mój poprzedni tekst niewiele miał wspólnego z tematem cuckold ale jest to autentyczna historia, której ciąg dalszy pojawił się niebawem. Trwa to zresztą do dzisiaj i w sobotę tzn 1stycznia znów idę do Państwa N.......skich.
Otóż po pierwszym stresującym spotkaniu z Panią Natalią, uspokoiłem skołatane nerwy i nawet spotkałem się z moją maturzystką żeby opowiedzieć jej o spotkaniu i załatwianiu milczenia Pani Natalii , tyle tylko, że nie zdradzałem jej intymnych szczegółów. Była na tyle przestraszona, że nawet nie zapytała za co kupiłem to milczenie. W dwa tygodnie później moja żonka odebrała telefon i podała mi słuchawkę z bezgłośnym "wujek ....do ciebie".
-Dzień dobry Panie Jurku...Mówi Andrzej N.....ski. Jestem mężem Natalii N.....skiej i wujkiem Beaty. Nie mieliśmy okazji się poznać ale słyszałem o Panu wiele dobrego.Mam do Pana wielką prośbę. Żona mówiła mi , że jest pan świetnym informatykiem i może mi Pan pomóc. Przywiozłem z Kanady nowy sprzęt komp. i chcę go połączyć z moim małym studiem nagrań.....
Usłyszałem od żony że Pan potrafi to świetnie zrobić, dlatego pozwoliłem sobie zadzwonić .... - powiedział niski i przyjemny męski głos
Lekko zbladłem , gdy usłyszałem nazwisko, ale spokojnie i kulturalnie odpowiedziałem, że oczywiście wpadnę jutro i skonfiguruję cały sprzęt. Nie powiem, nawet się ucieszyłem , że może będzie okazja przekonfigurować dziurki cioci Natalii. Moja żona też się ucieszyła i oznajmiła, że jutro nie da rady ale następnym razem do cioci i wuja pojedzie ze mną.
Niestety drzwi otworzył szpakowaty Pan około 50 - tki ale wysoki i szczupły, widać było po mięśniach, postawie i opalonej twarzy, że czynnie uprawia jakiś sport.
Przywitał mnie z uśmiechem i wprowadził do domu.
-Dzień dobry Jureczku...wychyliła się z kuchni Pani Natalia.. - a ja jak idiota tylko wybałuszyłem oczy bo włosy miała rozpuszczone, pupę opinały jeansy a na nogach gustowne domowe pantofelki na obcasie. wzorzysta bluzka dopełniała reszty.
-Oczywiście zjesz z nami kolację - oznajmiła z uśmiechem - Mamy dziś coq au vin i doskonałę Chatauneuf du Pape.
-Oczywiście, że zje - powiedział Pan Andrzej i zaprowadził mnie do pokoju ze sprzętem. Podłączaliśmy i konfigurowali całość ze dwie godziny ale zdążyliśmy przed kolacją. Andrzej zapytał ile ma zapłacić, ale ja oznajmiłem z uśmiechem, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają co bardzo mu się spodobało.
Zjadłem wspaniale przygotowaną kolację z palce lizać Chateauneufem Le Cidre i.......
-Opowiadałam Andrzejowi o naszym spotkaniu - oznajmiła w pewnym momencie Natalia, a mnie w tym momencie zatrzymały się wszystkie funkcje życiowe.
-Mhm...-mruknął Andrzej mieszając i wąchając wino.
-Podobno było fantastycznie - dodał zanim otrząsnąłem się z szoku.
-No już nie patrz takimi przerażonymi oczami....mój Andrzej o wszystkim wie. Od dwóch lat, kiedy wyjeżdża na dłużej chciał, żebym nawiązała znajomość z młodym mężczyzną ,który się mną zajmie a on będzie mógł o tym posłuchać a później obejrzeć i ......się przyłączyć. Opowiedziałam mu o naszym spotkaniu i seksie. Nie mógł wytrzymać i przyjechał wcześniej niż planował....
-I cieszę się , że to właśnie ty - uśmiechnął się wstając i podchodząc do żony
Pochylił się i pocałował....długo i namiętnie
-Czy chcecie żebym... - zacząłem
-Tak chcemy.....bardzo chcemy - szepnęła Natalia zanim skończyłem i wyciągnęła do mnie rękę podczas gdy mąż powoli rozpinał guziki jej bluzki..
c.d.n.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Harpoon
|
Wysłany: Czw 15:55, 13 Sty 2011 Temat postu: C.D. |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Zbliżyłem się do nich niepewnie. Natalia złapała moją rękę i położyła ją na piersiach, które jeszcze opinał wzorzysty biustonosz.
-Pocałuj ją – powiedział cicho „wujek”
Wysunęła język i czekała aż dotknę jej ust. Zetknąłem swój język z jej języczkiem i ścisnąłem piersi. Jęknęła cichutko a tymczasem mąż zdjął jej bluzkę i rozpiął biustonosz. Ponownie dane ni było podziwiać piersi, potężne i zadziwiająco jędrne jak na 45-latkę. Stanął za nią i złapał oburącz za głowę szepcząc jej coś do ucha. Skinęła głową i rozpięła moje spodnie. Szybko ściągnęła w dół razem z bokserkami i pozwoliła mi się z nich wyplątać masując powoli jądra. Zrzuciłem koszulę i stanąłem przed nimi całkiem nagi z prężącym się wielkim kutasem.
On cały czas szeptał jej coś do ucha trzymając za głowę a ona powolutku wzięła do buzi moją pałę. Identycznie jak za pierwszym razem doszła wargami aż do nasady i wysunęła język liżąc jaja, a ja poczułem, że jestem w jej gardle. Tak samo wolno wyjęła go z ust a pomiędzy główką i jej wysuniętym językiem perliła się uroczo niteczka śluzu.
-Jeszcze raz – powiedział mąż lekko popychając jej głowę.
Zrobiła to…i jeszcze raz…i jeszcze….i jeszcze…Cały czas w tym samym wolnym tempie. Cała sytuacja była niesamowicie podniecająca i doprowadziła mnie prawie na krawędź wytrysku. Po ostatnim wejściu w gardło pochylił się i swoim językiem przerwał nitkę śluzu między moim kutasem a jej ustami po czym znów namiętnie ją pocałował.
Wstała z krzesła i podeszła do sofy po drodze rozpinając i zsuwając jeansy i stringi.
Stanęła w pantofelkach całkiem naga na rozsuniętych nogach i oburącz chwyciła się za włosy. Wyglądała bosko…Potężne i zarazem zgrabne kolumny nóg, piersi, twarz, włosy, opalona skóra…Staliśmy obydwaj…On całkowicie ubrany z dużym wybrzuszeniem w kroczu i ja całkiem nagi z prawie bordowym z podniecenia fiutem. Nic nie mówiliśmy i tylko patrzyliśmy a ona kołysała się tanecznymi skrętami bioder i dawała najpiękniejsze przedstawienie jakie w życiu oglądałem.
Andrzej ustawił krzesło i usiadł a ja podszedłem do niej i pocałowałem jednocześnie wsuwając rękę w jej krocze. Niedepilowane włosy łonowe były już całe wilgotne od jej soków. Nawet w tych delikatnie tylko podwyższonych pantoflach była mi równa wzrostem. To dodatkowo mnie podniecało. Złapała moją pałę i zaczęła posuwać , tym razem mniej delikatnie. Wsunąłem dwa palce w cipę i zacząłem ostrą palcówkę. Zareagowała szerokim otwarciem niebieściutkich oczu i gardłowym jękiem szeroko otwartymi ustami.
Popchnąłem ją na sofę i szeroko rozwarłem nogi wsunąłem maksymalnie palce i zagiąłem ku górze szukając delikatnie G-pointu….Miała go..! Nacisnąwszy lewą ręką spojenie łonowe, prawą zacząłem ostrą jazdę na trzy palce przez kilka minut. Co kilka wsunięć przerywałem i zagiętymi palcami masowałem wrażliwy punkt naciskają jednocześnie podbrzusze. …Odpływała za każdym razem krzycząc i jęcząc .. Rzucała ciałem na wszystkie strony i kurczowo zaciskała palce u rąk i nóg. Z dziurki wylewały się niesamowite ilości odurzająco pachnącego śluzu i spływały po różowym odbycie na mokruteńką sofę, a wkładane palce chlupotały głośno. Miała chyba nieustający , falujący orgazm.
-Jeszczeeeee...nie przerywaaaaaaajjjj..!!!....Aaaaaaaaa....Maaaaaaam!!!!- była w ekstazie, wygięła się ku górze w łuk i podrzucała biodrami. Cipa zacżęła pulsować zwieracz odbytu też, a z dziurki prawie trysnął lepki i rzadki śluz. Słyszałem kiedyś o kobiecym ejakulacie ale po raz pierwszy dane mi było go nie dość, że zobaczyć to jeszcze spowodować. Opadła ciężko na sof ale dalej wiła się jęcząc i drgająć a ja nie wyjmowałem palców delikatnie masując wnętrze bordowej już cipy.
Odwróciłem głowę i nie przerywając palcowania popatrzyłem na Andrzeja. Zarumieniony masował ręką wypukłość w spodniach i z niedowierzaniem kręcił głową uśmiechając się szeroko .
Cały czas pozostawał ubrany i z zainteresowaniem wszystko obserwował.
c.d.n.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Harpoon
|
Wysłany: Czw 20:38, 13 Sty 2011 Temat postu: CD |
|
|
Dołączył: 15 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Powolutku wyjąłem palce z rozgrzanego i wilgotnego wnętrza Natalii i delikatnie pocałowałem nabrzmiałe i mokre płatki i włosy jej dziurki. Pachniała niesamowicie. Andrzej stał nad nami i gładził żonę po spoconych włosach. Podał nam kieliszki z winem i powiedział stojąc:
-Odpocznijcie minutkę, jeśli tak to wyglądało dwa tygodnie temu, to żałuję, że mnie tu nie było albo, że nie poleciłem Natalii tego sfilmować. Zaraz do was dołączę.- i wyszedł z pokoju.
-Popieść mnie jeszcze- zamruczała „cioteczka” po kociemu i leniwie się przeciągnęła.
Gładziłem i ugniatałem jej nabrzmiałe piersi i ssałem sutki wielkie jak czereśnie, a ona pomrukując z zadowolenia pieściła palcami moje jądra i drugą ręką rozsmarowywała palcami swoje soki po moim anusie, gdy wrócił jej mąż. Szybko zrzucił szlafrok i stanął przed nami nago. Trzeba przyznać , że jak na pięćdziesiątkę był pięknie umięśniony i prezentował się jak najbardziej pozytywnie.
Natalia widać wiedziała co robić bo natychmiast dopadła do jego dużego kutasa i zaczęła ssać i połykać aż po same jajka, tak jak przed momentem mnie. Patrzyłem zafascynowany jak złapał ją za głowę i zaczął pieprzyć szybko w usta. Miał sporego i znacznie grubszego od mojego fiuta a ona się nim dławiła i charczała. Widać nie robili tego po raz pierwszy, bo przerywał na chwilę żeby mogła zaczerpnąć tchu i wtedy uśmiechała się i wystawiała język po którym on mocno klepał ją kutasem.
-Zajmę się jej pupcią – powiedziałem i zostało to przyjęte z aplauzem , jeśli można tak nazwać nagłe rozstawienie nóg i wypięcie szerokich bioder. Od tyłu też wyglądała wspaniale a zestawienie rozwartej dużej cipy, różowego odbytu i ostrego obciągania podziałało jak narkotyczny kop.
Tak więc intensywnie lizałem obydwa rowy „cioci” Natalii a „wuj” Andrzej gwałcił jej usta. W pewnym momencie przerwał i położył się pod nią tak, że z wysokości oblizywanej dupy popatrzyłem w dół prosto na jego twarz. Chyba złapałem o co chodzi .Podniosłem się na nogi i powoli wjechałem centymetr za centymetrem w cipę Natalii. On w tym czasie lizał jej łechtaczkę a ona ssała jego wałek piszczała przez wypełnione chujem usta. Podwoiłem tempo i tak jak dwa tygodnie temu ostro przylałem jej w dupę. Zapiszczała i wypluła jego kutasa…
_Taaaaak-….przylej mi jeszcze……spuść mi lanie…..aaaaaa…..lejcie mnie obydwaj.
Widać podniecona lubiła trochę brutalności bo Andrzej z entuzjazmem złapał ją za sutki i potrząsnął dość mocno. Krzyknęła i znowu dopadła ustami jego męskości.
-Włóż jej palce w dupę – powiedziała do mnie sapiąc i jakby wyprzedzając moje myśli. Palec wszedł jak w masełko pokonując lekki opór zwieracza. Delikatnie włożyłem jej drugi i zaczęła się jazda. Złapała jego fiuta w rękę i zaczęła go trzepać jak szalona, jednocześnie” achając” i” ochając” bardzo głośno. Wyjąłem kutasa z cipy i nakierowałem na kakaowe oczko. Pchnąłem i wszedł prawie bez oporu. Poczuła mnie i zawierciła dupą żeby lepiej go sobie ułożyć. Stękała teraz i śliniła się już się chyba nie kontrolując.
-O Bożeeeeee…… zaśpiewała niemal sopranem gdy jej mąż władował jej palce w cipę i jednocześnie zassał łechtaczkę. Czując przez cienką ściankę poruszające się palce Andrzeja i ściskany pulsującym zwieraczem zacząłem strzelać spermą we wnętrzu Natalii. Wyciągnąłem go i resztę nasienia rozstrzelałem po całej dupie, włosach łonowych , wargach sromowych i twarzy leżącego pod nią męża.
CDN
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|