Autor |
Wiadomość
|
Basia
|
Wysłany: Czw 11:42, 27 Paź 2022 Temat postu: ROMANS i RODZICE |
|
|
Dołączył: 27 Paź 2022
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Po przeczytaniu innych treści, musiałam sama podzieli się z wami moją formą cuckoldu. Na dziś dzień mam 29 lat, hotką jestem od ponad 10 jeszcze z czasów jak byłam singielką. To co wam opowiem zaczeło się dawno temu kiedy jeszcze mieszkałam z rodzicami, w teorii oczywiście bo rozwiedli się kiedy miałam 14 lat i od tego czasu krążyłam pomiędzy obojgiem. Sytuacja która wam opowiem miała miejsce pewnego jesiennego wieczoru kiedy miałam 17 lat.
W tamtym okresie byłam już bardzo podobna do mamy, zresztą czasem chodziłyśmy na imprezy udając siostry i przechodziło. 165 cm wzrostu, miseczka B, bardzo drobna budowa ciała z dużym tyłkiem, i brązowe włosy aż do pasa, zawsze w warkoczu. Tamtego dnia byłam u ojca, natomiast on poszedł na urodziny przyjaciela połączone z kawalerskim więc miałam mieć dużo czasu dla siebie. Z racji rozwodu to on został na dawnym mieszkaniu a w domu wciąż było mnóstwo rzeczy mamy, i właśnie dlatego lubiłam być tu sama. Uwielbiałam w samotności zakładać jej ubrania, kłaść się w ich łóżku i masturbować wspominając wiele nocy gdy podglądałam ich jak się pieprzą razem, lub masturbują. Ojciec również był zadbanym facetem więc każdy taki wieczór spędzałam w rozkoszach młodzieńczej fantazji, i początków chyba nimfomancji ale kto mając 17 lat nie masturbuje się codziennie.
Tego dnia wróciłam do domu i pomogłam wyszykować się ojcu na imprezę, po czym odczekałam aż do wieczora, zjadłam pizze i rozpoczęłam rytuał. Zasłoniłam zasłony, ale żaluzje zostawiłam otwartą, oświeciłam światło, bo wiedziałam ze za oknem widać cienie. Wzięłam kąpiel po czym wygolona nabalsamowana i naga wskoczyłam na ich łóżko. Wyjęłam wcześniej kilka zabawek i leżąc planowałam jak bardzo dziś zaszaleję. Czując że byłam całkowicie mokra zaczęłam się masturbować, włączając na ich telewizorze z sypialni porno z ich kolekcji. W tle orgii doszłam po raz pierwszy. Następnie wybrałam najseksowniejszą bieliznę mamy i ją założyłam, i pasowała prawie idealnie. Jej szpilki, obrożę, spinkę do włosów również. Wszystko dopełniły jej perfumy. W przygaszonym świetle moznaby mnie wziąć za nią zwłaszcza po umalowaniu się. Tak doszłam drugi raz. Około północy otworzyłam wino i szybko je w siebie wlewałam dochodząc po raz trzeci. Spróbowałam nawet masturbacji butelką ale to nie było to. Szukając po szafkach mamy znalazłam śliczny kołek analny który widziałam że używali podglądając ich. Dosyć długa łezka z pięknym kwiatkiem i łodygą wystającym na zewnątrz. Samo wkładanie go sprawiło że popłynęłam i straciłam poczucie czasu i rzeczywistości, ale wyrwał mnie dźwięk otwieranych drzwi do domu.
Ojciec wrócił kompletnie zalany, z rozbitą wargą i dzień za szybko. nie było mowy żeby się ukryć, zwłaszcza jak wszedł do sypialni.
-Ela? Wróciłaś? - powiedział wyraźnie myląc mnie z matką.
momentalnie poczułam pragnienie seksu i fantazji. od lat chciałam poczuć się jak na jej miejscu. to co miało się stać było skwarną tajemnicą, ale zamiast wykorzystać że ledwo stał, odwróciłam się na plecy w jego stronę i rozłożyłam nogi.
Momentalnie przykleił się do mojej cipki lizał jak szalony, i zanim się zorientowałam odwrócił mnie i dostałam kilkanaście klapsów. ból wymieszał się z rozkoszą, i zaskoczeniem kiedy we mnie wszedł. Odpłynęłam jak na niedoświadczoną dziewczynę przystało, natomiast ojciec pieprzył mnie jak szalony nie mogąc dojść pewnie z alkoholu. Co innego ze mną, po pierwszym orgazmie czułam go tylko bardziej. Odwrócił mnie na plecy wszedł na łóżko, przydusił i zaczął jeszcze ostrzej. Było mi cudownie i udając głos mamy tylko go zachęcałam. Kilkanaście chwil później doszedł głęboko we mnie, ale nie przestał zabawy. Ściągnął mnie na kant łóżka i wyjął kołek wylizując wszystko po czym padł na łóżko i zasnął zostawiając mnie z pełna cipką, zdyszaną i w motylkach. Zanim wróciłam do swojego pokoju przez chwile bawiłam się jego kutasem, ale chyba dopadło go zmęczenie.
Zwróciłam zabawki i bieliznę, i wróciłam do siebie spać, oczekując rozwoju wydarzeń, które swoja droga były nieoczekiwane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
m560
|
Wysłany: Nie 17:20, 06 Lis 2022 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 93
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
No i to jest to kto lepiej nauczy sexu jak nie tata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basia
|
Wysłany: Śro 18:25, 04 Sty 2023 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Paź 2022
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Ranek nadszedł szybciej niż się spodziewałam zwłaszcza że obudził mnie śmiech z kuchni. od razu rozpoznałam wieloletniego przyjaciela rodziców zarówno przyjaciela do piwa jak i do seksu. Tak wiem że bawili się ostro i wiem że z nim zwłaszcza że mieszkali po sąsiedzku. Powoli wstałam z łóżka uchyliłam drzwi i wtedy zobaczyłam swoje odbicie w lustrze na ścianie. Poczułam ból głowy i coś więcej wewnątrz siebie. szybko wróciłam do pokoju i zdjęłam zwyczajną piżamę w której spałam. ekspresowo wyszukałam czarne cienkie majtki i satynową koszulkę na ramiączkach, zdecydowanie za dużą i zbyt przezoczystą. Do tego grube puszyste skarpety i mocno rozczochrałam włosy. Powoli ponownie ruszyłam do kuchni. udajac zaspanie i to ze nie auwazyłam nikogo weszłam do kuchni a tam cisza. sięgnełam po kubek i dopiero wtedy usłyszałam śmiech.
- Wdałaś się w mamę wiesz? - powiedział Marek kolega taty, na co ja autentycznie wystraszona odwróciłam się i dotarło do mnie co właśnie się działo
- Zdecydowanie wdałaś się w mamę! - powiedział kiedy ja zrozumiałam że jestem praktycznie topless przy nich.
- Może skoczysz się przebrać? - dodał ojciec zmieszany
- Nie no zostań tak.
- To moja córka kretynie!
W rzeczywistości chciałam uciec i zostać ale wtedy zgłupiałam wiec jak po chwili tata rzucił mi bluzę to założyłam ją i kontynuowałam szykowanie śniadania.
- Podasz mi cukier w kostkach? - po jakimś czasie usłyszałam od MArka, wiedział gdzie jest a kiedy po niego sięgałam dosłownie czułam jak gapi się na mój tyłek, ale szybko się poprawiłam i usiadłam z nimi.
Rozmawialiśmy jakiś czas po czym Marek zaczął ojcu gratulować że się pieprzy po nocach ze swoja nowa dziewczyną. Ojciec zaczął się wykręcać ale Marek mówił ze szedł do domu z nadgodzin i widział cienie jak się ktoś pieprzy. szkoda że poszła do domu bo chętnie by ja poznał w końcu. Wtedy ojciec chwycił telefon i powiedział że o wilku mowa bo dzwoniła jego nowa dziewczyna i wyszedł a ja poczułam się jak owieczka przy wilku i co najlepsze chciałam czegoś więcej.
- Mogłabyś mi podać jeszcze jakieś ciastka co? - powiedział bo były w tej samej szafce co cukier
- od razu było powiedzieć ze chcesz zobaczyć moja duże.
- A chce, i to bardzo. - zbił mnie tym z toku myśli ale po chwili wstałam i odwróciłam się, ale oparłam się i wypięłam w jego stronę
- i jak?
- cudownie, ale ciastka tez bym chciał.
przestałam się wdzięczyć i sięgnęłam po ciastka, kiedy to poczułam dłonie na pośladkach. aż podskoczyłam kiedy one mnie zaczęły dotykać ale nie powiedziałam nic. delikatny pocałunek na szyje mnie zablokował a on jednym ruchem wjechał na mój brzuch. Czułam jak mi serce bije kiedy mnie dotykał, zaczęłam dyszeć, ale on się zatrzymał i delikatnie masował mój brzuch. Poczuła na tyłku jego erekcję i nie wiem czemu rozpięłam bluzę, chwyciłam jego dłonie i pociągnęłam do mojego biustu. Bez słowa zaczął mnie pieścić i drażnić moje sutki, ja natomiast mimowolnie zjechałam dłonią w majtki i doszłam juz po chwili. skurcz mnie zgiął do tego stopnie że się odsunął, ale nie odpuścił chwycił mnie w pasie i posadził na blat, mówiąc że się zmoczyłam. było to dziwne i podniecające. Chwycił moje majtki i powoli je zdjął po czym kucnął i zbliżał się powoli do mojej cipki całujac moje uda, aż ją deliaktnie liznął. Robił to deliaktnie ale szybko do tego stopnia że kilka minut później znowu doszłam. odszedł i podciągnął mi koszulkę, skomplementował mój biust po czym przyssał się do moejgo prawego sutka i nagle włożył we mnie dwa palce. Teraz to zaczał mnie szaleńczo pieprzyć palcami do tego stopnia ze zaczęłam tracic swiadomosc, zauwazył to i odpuścił, na co ja chwyciłam go w krocze i powiedziałam ze chce go poczuc, ale Marek mnie zaskoczył.
- Nie seks odpada.
- Ale..
- Bez ale. mamy z twoim ojcem umowę. Żaden z nas nie przeleci córki tego drugiego, no chyba ze tej samej nocy na wymianę. Przecież wystarczy ze wymienialiśmy się żonami.
- Co?
- Nie udawaj. wiem ze nas podglądałaś, zresztą to nic nadzwyczajnego.
Zaczerwieniłam się a on dał mi buziaka w policzek kiedy usłyszeliśmy ze tata wraca. Szybko zeskoczyłam, wciągnęłam majtki na tyłek i usiadłam zapinając bluzę. Czułam się dziwnie podniecona. Chciałam Marka tak jak chciałam powtórzyć tamta noc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basia
|
Wysłany: Sob 17:13, 03 Lut 2024 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 27 Paź 2022
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Cała sytuacja oraz dzień, nie dał mi spokoju. Z racji obowiązków musiałam wyjść i starać się nie myśleć o tym co zaszło ale nie dało się. Byłam rozkojarzona i podniecona, a to skutkowało tym że do powrotu do domu, masturbowałam się już kilka razy i nie przestawałam czuć między nogami ciepła. Zwłaszcza wspominając wcześniejszą noc, wyjazd rodzinny i plaże naturystów, te wszystkie wspomnienia skutkowały tym że wracając do domu wieczorem w pustym autobusie znowu naszła mnie chęć, tylko że te cholerne spodnie nie pomagały. Siedziałam na końcu autobusu przy ściance, i miałam jeszcze pół godziny podróży. Delikatnie rozpięłam guzik, rozporek i spróbowałam poczuć przyjemność, lecz znowu nic. Autobus którym jechałam jechał naokoło, ale zatrzymywał się tuż przy domu więc mając płaszcz do łydek postanowiłam zaryzykować, kolejny raz zupełnie jak wczoraj. Rozejrzałam się po autobusie, postawiłam po lewej stronie moją torebkę i rozpiełam buty. Autobus ruszył z kolejnego przystanku a ja opuściłam spodnie razem z majtkami. Początkowo chciałam je tylko obniżyć żeby sobie zrobić dobrze, ale w trakcie poczułam podniecenie i chwyciłam je razem z majtkami ściągając aż do kostek. Sama nie wiem skąd pomysł żeby zdjąć majtki, ale zaczęłam to robić z tym że zanim się ocknęłam zdjęłam spodnie oraz majtki. Serce mi zapulsowało. Na tyłku czułam płaszcz na którym siedziałam, spojrzałam w dół i widziałam moja wygoloną cipkę, momentalnie zrobiło mi się gorąco, dotknęłam cipki i było przyjemnie, z każdym ruchem tylko lepiej i zanim się zorientowałam dotarliśmy do kolejnego pustego przystanku a ja doszłam. Szybko schowałam spodnie do torebki i założyłam buty. Gdyby ktoś się zastanowił to wyglądałoby to zupełnie jakbym szła w spódniczce, a na prawdę było zupełnie inaczej. Chłód jesieni, wilgoć cipki i sytuacja sprawił że doszłam prawie drugi raz ale dotarłam do domu. Szybko musiałam wyjść i biec do siebie żeby dokończyć. Po drodze spotkałam sąsiadów z którymi porozmawiałam i podnieciłam się tylko mocniej, co poskutkowało tym że po wejściu do domu poszłam prosto pod prysznic dokończyć co zaczęłam.
Po wyjściu, miałam na sobie tylko ręczniki na głowie i ciele, ale okazało się że tata tez już wrócił i żegnał się ze swoją nową dziewczyną która właśnie wychodziła. Zamieniłyśmy kilka słów po czym szepnęła mi do ucha że następnym razem chyba ze mną skoczy pod ten prysznic bo jestem seksi, klepnęła mnie w tyłek ucałowała i wyszła. Ja natomiast wskoczyłam w spodenki i koszulkę, i usiedliśmy przy winie i jakimś filmie rozmawiając, ale moja chęć na więcej nie odpuszczała, dlatego miałam luźne ubrania bez bielizny i po pierwszej butelce wina poczułam przypadkiem że ma erekcję, lekką ale jednak była więc postanowiłam zaryzykować.
- gapisz mi sie w cycki? - zapytałam ze smiechem
- gdzie tam.
- Na pewno?
- Tak na pewno.
- A wydawało mi się że jednak jestem podobna do mamy i atrakcyjna... - zarzuciłam przynęte
- Oczywiście że jesteś super ładna i jesteście jak siostry.
- To byś patrzył... - pociągnełam duży łyk
- Dobra troche patrze... ale nie powinienem raczej
- a czemu? Na plazy widziałeś mnie całą? Ja Ciebie też i mamę też iw ogóle.
- Ale to co innego, inne meijsce i czasy.
- Ale jednak było, i skoro jestem jak mama to chciałbys ja zobaczyć jeszcze raz?
- Tak ale no juz nie licze na to..
Wstałam i zaryzykowałam, ściągnełam koszulkę.
- Co ty robisz?
- Mówiłes że jestem ładna?
- Tak ale... ?
Zdjęłam równiez spodenki i usiadłam obok ponownie chwytajac winko.
- To czemu by sobie nie zrobić wakacyjnego wieczoru?
- Słucham?
- Naturystyczny wieczór ot co. Wino, podkręcony termostat, jakas pizza, może film, brak ubrań.
- Zwariowałaś?
- Czemu? Bo jestem dumna że jestem do niej podobna i ci sie podobam ?
- No... przecież...
- Gdybym o tym nie myslała od tamtych wakacji to bym tego nie zaproponowała zresztą od wtedy nie bylismy nigdzie wiec co nam szkodzi?
- Dużo...
- Co boisz się że Ci stanie?
Nie powiedział nic tylko pociągnał kolejnego łyka wina, zrobiłam to samo po czym położyłam mu się na nogach, wyraxnie czułam że już mu stał, i wiedziałam że już wygrałam.
- To co wakacyjny wieczór?
- Chyba nie powinnismy.
- No weź nie gadaj... zreszta najwyzej ci stanie i co? to normalne sami mnie uczyliście?
- Ale to inna sprawa
Zaczełam się śmiać i wiercić i wyraxnie czułam na sobie jego wzrok.
- To inaczej, wakacyjny wieczor z kims kto wygląda jak ELA? Możesz patrzeć do woli ?
- Czemu to robisz?
- Bo sama chce, chyba mi nie powiesz że mnei nie przyłapaliście z mamą na podglądaniu co?
- No tak w sumie tak.
- Więc..|Moge nawet założyć jej ciuchy jeśli chcesz
Granie na emocjach jednak mam po mamie, a przynajmniej tka doszłam do wniosku.
- No nie wiem..
- Kupisz ta pizzę i będziesz mógł popatrzeć jak na nią czy to nie fajnie? A ja będe miała dobrą pizzę z filmem i rozrywką.
Teraz juz poszłam na całość chwyciłam jego rękę i położyłam sobie na brzuchu, szorstka skóra wprawiła mnie w dreszcz, zrzuciłam jedną noge na ziemię i powoli nakierowałam jego dłoń na mój biust. Opór był chwilowy, bo dosyć szybko zaczał się nim bawić a ja poczułam przyjemność. Wyciągnęłam sie i pozwoliłam mu go dotykać. Czułam że jestem o krok bliżej do powtórki z tamtego wieczora, do tego stopnia że znowu byłam bardzo mokra. W końcu zdjął rękę i koszulkę po czym wstał i poszedł po ulotke pizzeri.
- Czemu nie zdejmujesz reszty
- Bo no....
Podskoczyłam i pociągnęłam w dół kucając i przed moimi oczami wyskoczył sztywny kutas dokładnie ten na któego wspomnienie moja cipka pulsuje jak szalona.
- To dzieki mnie?
Speszył się ale nie mogl sie ruszyc bo spodnie mu blokowały ruch.
- Zachowujesz sie jakbys go nie widziala jak nas podgladalas..
- Nigdy z pierwszego rzędu.
Patrzyłam jak zachipnotyzowana i przyjełam lepsza pozycję, teraz był przed moimi oczyma, moja cipka błagała żebym go tam wpuściła i chciałam tego ale musiałam działac powoli.
- Zamówiłem to co zwykle. - powiedział nagle
- Super.
- Juz się napatrzyłaś?
- Nie, chyba że moge go dotknąc?
- Zwariowałaś?
- Nie, przeciez ty tez przed chwilą.. ?
Spojrzałam w górę dotykając go wymownie szyją, i prawą ręęke zblizyłam do niego czujac ogromne podniecenie dotknełam jego główki jednym palcem. Penis pdoskoczył wesoło i zobaczyłam kropelke na jego końcu, wtedy zadzwonił telefon
- Kurwa - spanikował bo dzwoniła jego dziewczyna
Chwile później zaczęli rozmawiać jak gdyby nigdy nic. Mówił że oglądamy film, ze to takiw ieczór filmowy, natomiast ja chwyciłam jego penisa i zaczełam mu walić. Odganiał mnie drugą reką, i sie odsuwał, ale chyba dzięki alkoholowi we krwi, klęknęłam na jego spodnie blokując mu ruch i ucieczke, chwyciłam ze uda i w chwili kiedy on smiał się z rozmowy ze swoją dziewczyną mówiąc o planach wyjazdu do spa, ja otworzyłam usta i połknełam jego główkę. DElikatnie, do momentu aż zaczełam zlizywac jego kropelki podniecenia i poczułam jego reke na mojej głowie ktora probowała mnie odciagac jednocześnie kiedy gadał z partnerką o spa, ja natomiast napierałam mocniej, az w koncu się wyslizgnęłam z jego uchwytu i jednym ruchem połknełam jego kutasa całego. Zachwiał się i upadł na fotel wyslizgując mi sie. Zaczał się własnie tłumaczyc ze sie potknał o coś i kiwał mi znaki żebym przestała, z tym że nie miałam tego w głowie. Jego opór był daremny. Rozczochrałam włosy jak Ela i zblizyłam głowe do jego penisa zaczynając mu robic prawdziwego loda.
Słyszałam jak rozmawiają i jak kończa jak czule się żegnają i jak przestają rozmawiać, ale nie przerwał tylko usłyszałam po dłuzszym czasie jęki orgazmowe, zaczełam drażnić jego jądra az doszedł, a ja połknęłam wszystko i wylizałam go do czysta po czym odsunełam się na bok i oparłam o kanape.
- I jak się podobał seans?
- Było zupełnie jak z nią, z tym że nie pwoinniśmy tego robić....
- Czemu?
- Mam kogos i ejstes moja córką...
- Ale podobało ci sie?
- a komu bys ie nie spodobało jak seksowna młoda laska robiłaby laskę?
- Dzis moge udać seksowną Elę.
Z rozmowy wyrwał dzwonek dod rzwi, okazało sie że to była pizza. Podciagnął spodnie i psozedł odebrac, ja natomiast poszłam do kuchnji po talerze i kolejne wino. Kiedy wróciłam do pokoju juz rozkładał wszystko na stole. Po czym odwrócił się i spojrzał na mnie raz jeszcze.
- Wieczór wakacyjny mówisz?
- Tak.
- Nagi wieczór wakacyjny jak wtedy?
- Tak, cały razem z tym co tam sie działo.
- Hola hola, laska to jedno ale seks to co innego.
- No dobra dobra, ale dotyk... ?
Nnie powiedział wiele więcej, zdjął spodnie i otwarł kolejne wino.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|