Dołączył: 22 Sie 2021
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
W ubiegły weekend byliśmy u mojego znajomego w domku na mazurach. Wieczorem była impreza a na niej wiele (ok30) osób. Zabawa, tańce, alkohol. Nie znaliśmy wszystkich imprezowiczów. Moja żona Ania bardzo dobrze bawiła się z jednym z gości, Adamem. Sporo razem tańczyli i widziałem, że Ania bardzo mu się podoba. Nawet próbował (niby przypadkiem) dotykać ją w tańcu ale Ania na to nie pozwalała. Ja udawałem, że tego nie widzę.
Około północy wszyscy byli mocno zmęczeni i poszli spać. My spaliśmy z Anią na materacu na podłodze. W pewnym momencie ktoś złapał mnie za ramię i szeptem zapytał “śpisz?”. Poznałem, że to był Adam. Udałem, że śpię bo myślałem, że chce jeszcze pić alkohol a ja miałem już dość. Po chwili usłyszałem jak ktoś kładzie się na naszym materacu obok Ani. Postanowiłem, że nie będę się odzywał. Ania miała twarz skierowaną do mnie i widziałem, że ma otwarte oczy. Było ciemno ale byłem pewny, że to Adam.
Poczułem jak delikatnie całuje kark mojej żony, dotyka jej uda, delikatnie smyrga po plecach. Ania, zobaczyła że nie śpię i chciała coś powiedzieć ale ja szybko dałem znak głową żeby tego nie robiła. Delikatnie złapałem ją za rękę i ścisnąłem. Ania była też mocno wstawiona i chyba nie miała już siły protestować. Poczułem jak Adam wsuwa rękę do jej majteczek i zaczyna masować jej muszelkę. Serce waliło mi tak mocno ale nie zrobiłem nic.
Ścisnęłam rękę Ani jeszcze mocniej. Druga ręką Ania sięgnęła za plecy dotykając penisa Adama. Masturbowali się wzajemnie a ja miałem z tego wielką frajdę. Czekałem aż skończą. Ania zaczęła mocniej oddychać i pojękiwać. Wtedy Adam przerwał. Usłyszałem szelest kołdry. Pomyślałem, że on próbuje zdjąć jej majteczki. Ania nie protestowała. To już było dla mnie za dużo, chciałem zaprotestować ale tym razem Ania ścisnęła mnie mocno za rękę. Po chwili mocno jęknęła.
Zrozumiałem co się stało. Byłem sparaliżowany. Chciałem tego. Byłem podniecony ale jednocześnie przerażony i zazdrosny. Tysiące myśli przechodziło mi po głowie. Czy Adam założył gumkę? Co jeżeli nie zdąży “wyskoczyć”? Przecież jest wstawiony, może tego nie kontrolować. Czy Ania nie ma dni płodnych? Gdy tak się zamartwiałem usłyszałem jego dość głośne jęknięcie. Chwilę później wstał i poszedł.
Ania pocałowała mnie namiętnie w usta i odwróciła się do mnie plecami. Gdy emocje nieco opadły, sięgnąłem ręką do muszelki Ani. Była gorąca, nabrzmiała i wilgotna. Włożyłem palec do środka i poczułem lepką maź. Wtedy zrozumiałem, że Adam nie miał prezerwatywy i zalał cipkę Ani. Byłem bardzo zły ponieważ Ania nigdy mi na to nie pozwalała. Zawsze musiałem używać gumki. Złość przeplatała się jednak z podnieceniem. Mój penis był nabrzmiały jak nigdy i bliski wystrzału. Złapałem Anię za biodra i przysunąłem do siebie. Nigdy tak łatwo nie udawało mi się w nią wejść. Pomyślałem, że chyba Adam ma większy sprzęt. Dodatkowo poślizg był duży, bo soki Ani wymieszały się ze spermą Adama. Wtedy pierwszy raz byłem “nago” w środku. Nie było mi wiele potrzeba, kilka ruchów i wybuchem w środku. Szybko zasnęliśmy.
Następnego dnia rano, Ania wstała jak jeszcze spałem. Pomyślałem, że to wszystko to tylko sen. Zmieniłem zdanie gdy zobaczyłem wielką plamę na części materaca, na której spała Ania. Nie wracaliśmy do tego co wydarzyło się tej nocy. Wróciliśmy do porządku dziennego, pracy i obowiązków. Pewnie już nigdy nie rozmawialibyśmy na ten temat gdyby nie fakt, że po kilku tygodniach Ania oznajmiła mi że jest w ciąży. To był dla nas jak grom z jasnego nieba. Ania urodziła piękna córeczkę. Wspólnie postanowiliśmy, że nie będziemy sprawdzać ojcostwa. Uznałem, że to moje dziecko, choć do dziś nie mam pewności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|