Autor |
Wiadomość
|
ParaLodz88
|
Wysłany: Wto 15:56, 20 Cze 2023 Temat postu: Marzenie o creampie Byczka |
|
|
Dołączył: 25 Gru 2022
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
U nas creampie pozostaje nadal w strefie marzeń ale blokersem nie jest obawa o chorobę (mamy stałego i zaufanego kochanka) ale o ciążę. Ze względów zdrowotnych nie może brać hormonów a o wkładce nie chce słyszeć.
Wyobraźnia ponownie się wybudziła podczas ostatniego spotkania. Moja Hotka kucnęła nad nabrzmiałym kutasem leżącego kochanka i swoją cipkę zbliżyła do niego. Zazwyczaj w tym momencie zakładała mu prezerwatywę ale nie tym razem. Zaczęła delikatnie się opuszczać a jego żołądź zaczął znikać w jej wnętrzu. Obaj byliśmy zaskoczeni a adrenalina sięgnęła zenitu. Delikatnie opuszczała się i podnosiła dosłownie o kilka centymetrów. Wiedziałem jakie to niesie ryzyko i chciałem to przerwać, odruchowo złapałem za je udo jakbym chciał ją unieść ale Hotka spojrzała mi głęboko w oczy dając do zrozumienia żebym tego nie robił. Widziałem ze jego zdziwienie przerodziło się w ekscytację. Wyraźnie mu się podobało. W pewnej chwili złapał ją oburącz w tali i zaczął dociskać do dołu aż cały jego kutas zniknął w jej wnętrzu. Na szczęście rozsądek chyba wrócił jej do głowy bo zeszła z niego i dokończyła ustami. Do niczego nie doszło ale od tej pory nie mogę przestać myśleć co by było gdyby dokończyli. To ryzyko i adrenalina cały czas chodzi mi po głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ParaLodz88
|
Wysłany: Śro 0:10, 21 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 25 Gru 2022
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
cd.
Kolejne spotkanie z kochankiem mojej Hotki przebiegało już standardowo z użyciem prezerwatywy. Nie wracaliśmy do wydarzeń z poprzedniego spotkania choć wszyscy mieliśmy je w pamięci. Po zakończonej zabawie leżeliśmy w trójkę na łóżku na podwójna łyżeczkę. Ja z przodu, ona wtulona we mnie od tylu a w nią wtulony od tylu kochanek. Już nie raz w takim układzie zasypianiem po wyczerpującej zabawie.
W pewnej chwili usłyszałem, że coś się dzieje. Poczułem delikatne ruchy z tylu. Ewidentnie kręciła się między nimi jakaś nowa akcja
Upewniłem się gdy usłyszałem delikatne pojękiwania mojej Żonki i charakterystyczne odgłosy „klaskania” czego nie można z niczym pomylić. Wyglądało na to że kochaś bierze ją od tylu. W pewnej chwili usłyszałem jak ona mówi „załóż gumkę” ale on nie przestawał. Chciałem coś zrobić ale byłem w stanie sie ruszyć. Byłem sparaliżowany z podniecenia. Potem usłyszałem tylko głośne jękniecie. Byłem przekonany, że zalał jej cipkę. Byłem spanikowany ale jednocześnie ekstremalnie podniecony. Później okazało się, że w ostatniej chwili wyciągnął i wstrzelił na pościel.
Rano, gdy byliśmy sam na sam, długo o tym rozmawialiśmy. Ja nie zmrużyłem tej nocy oka. Cały czas biłem się z myślami o tym co się stało i co teraz będzie. Jednocześnie przyznałem się, że sama myśl o jego nasieniu cipce bardzo mnie podnieca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
samolub33
|
Wysłany: Pon 8:06, 26 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Wrz 2010
Posty: 13
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Doskonale Cie rozumiem. Co prawda nie jestem w takiej sytuacji (moja żona wogóle nie chce słyszec o tójkacie, a co dopiero go zrealizowac - jest strasznie pruderyjna), ale rozumiem Twoje pragnienia. Sam nie raz fantazjowałem o tym, że moją żonkę posuwa jakiś byk, a ja na to patrze.... oczywiście bez gumy i zalewa jej szparkę swoim nasieniem.... chciałbym potem ja wejsć swoim kutasem w Jej cipe pełną Jego spermy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|