Kurwa szefa

Mężuś · Wysłany: Czw 18:57, 15 Lut 2018 Temat postu: Kurwa szefa

Mój mąż dopiero po kilku latach dowiedział się ,że jego zdradzałam . Oczywiście powiedziałam mu tylko tyle,ile powinien wiedzieć .Pamiętam jak wracałam z pracy.Zmęczona i zarazem szczęśliwa,spełniona w roli kochanki i doświadczenia w seksie.Cała ociekająca ,ciepłą spermą kolegów z biura .Na trzęsących się nogach , podniecona po przeżyciu kilku orgazmów.Nadal jednak chętna na sex igraszki z mężem.On czuły i miły kochanek traktował mnie jak księżniczkę.Pieścił i delikatnie kochał się ze mną nic nie wiedząc ,że jeszcze przed godziną .Moi koledzy z pracy wraz z moim szefem rucchali mnie we wszystkie dziury jak ostatnią szmatę.Byłam posłuszną suką która spełnia wszystkie zachcianki napalonych ogierów.Boginią seksu ,szmatą która wylizuje ostatnie krople gorącej spermy z pięciu kutasów naraz.Zabawką do coraz śmielszych igraszek zboczonych facetów... Na początku miałam romans tylko z szefem.Stary zboczeniec szybko mnie omotał prezentami. Kusząc szybkim awansem ,a następnie wręcz szantażem zmusił do oddania się.Byliśmy razem w trzy dniowej delegacji w hotelu nad morzem.Byłam zniewolona. Stary cap zauroczył mnie dzikim kilkugodzinnym seksem.Nigdy jeszcze w życiu czegoś podobnego nie przeżyłam.Wpadłam w seksualny amok ,a mój oprawca jak chytry lis stopniowo popychał mnie na brzeg wrzącego wulkanu ,pilnując żebym nie spadła w otchłań...Po trzech dniach w delegacji przeszłam prawdziwe seksualne szkolenie.Szef przewidując chyba mój kurewski rozkwit .Zaopatrzył się za wczasu w walizkę pełną akcesoriów BDSM,lubrykatorów,wibratorów ,erotycznej bielizny i ostrych filmów porno.Przetestował na mnie wszystkie z możliwych opcji.Byłam i erotyczną tancerką i fotomodelką.Gwiazdą porno i posłuszną niewolnicą .Grałam gwałconą kelnerkę i niewinną uczennicę bitą rózgą po pupie.Szef zasypywał mnie wręcz coraz to nowymi pomysłami na sex.Bawiliśmy się wspaniale przyczym duzo rozmawiajac i mówiąc o własnych pomysłach lub sugestiach co do wspólnych igraszek. Po powrocie z delegacji stałam się inną osobą ,wolną wyzwoloną seksualną wampirzycą Jeszcze przez pół roku ćwiczył mnie na wspólnych delegacjach lub czasami nwet i w pracy mój pracodawca.Oczywiscie jak kazdy facet pochwalił się swoją zdobyczą przed kolegami.Pokazał filmy i zdjęcia z naszych igraszek.A faceci również chcieli zasmakować mojej dupeczki. Nie zapomnę jak koledzy zmienili się.Dzikie uśmieszki ,dwuznaczne uwagi co do mojego wygladu czy moc komplementów Byłam lekko zaszokowana jak spytałam się szefa czy przypadkiem nie wygadał się o naszym romansie.Aon odpowiedział bezczelnie ,że tym razem zabawimy się w wiekszym gronie!.Chciałam zaprotestować ,powiedzieć ,że chyba zwariował!Jednak jedna myśl o takiej orgii zatkała mnie.Słowa mego Pana i władcy były dla mnie rozkazem.Powiedział spokojnie,sama przeciesz wiesz ,ze masz ochotę na grupowe ruchhhańsko.SUCZEJ DUSZY NIE OSZUKASZ! Pierwszy grupowy seks jaki miałam zupełnie wygladał inaczej niż to sobie wyobrażałam.Oczywiście wyjazd w delegację .Pojechalismy sami tzn ja z moim szefem.Tak jak zawsze wzielismy apartament w hotelu.moj pan przygotował dla mnie piękną,powabną czarną długą suknię wieczorową .Material z domieszką lycry idealnie dopasował się do mego nagiego ciała ,Mój wielki biust sterczał jak dwa dorodne melony w dekolcie wykończonym siateczką chaftowana w delikatne kwiatkii był widoczny jak na dłoni.Nagie plecy i rozporek na nodze ,aż za udo .WSZYSTKIE TE ELEMENY SPRAWIŁY ,ZE WYGLADAŁAM OBŁEDNIE KUSZĄCO I ELEGANCKO ZARAZEM.Pan oznajmił ,że dziś pójdziemy na bankiet. Przygotowanie zajeły mi trochę czasu byłam gotowa dopiero o 21.przyszlismy z szefem do małej sli bankietowej.Panował w niej półmrok muzyczka grała w tle ,na parkiecie już tańczyło kilka par ,a za stołem wynajętym tylko dla naszej firmy siedzieli juz nasi koledzy z pracy.Oczywiscie nasze wejscie zostało oklaskane ,a komplementów podmoim adresem nie było końca.Bardzo mi atmosfera udzieliła się i po paru głębszych chciałam tylko tańczyć.Byłam w swoim żywiole jeden za drugim tańec za tańcem i każdy z innym partnerm .Szybkie pełne energi tańce w zwinnych rękach tańcerzy były jak wirowanie ,natomiast wolne pełne miłego przytulania i czasmi ręce partnera wedrowały tam gdzie nie trzeba ,a gdy znalazły to czego szukały czyli wonnej wilgoci nie skrępowanej ,zadnym materiałem .Partner szybko dawały znak w postaci wzwodu xd.Bawiłam się cudnie!Czas miną szybko i o pierwszej w nocy powiedziałam ,że idę się odświerzyć do pokoju.Szef jak zwykle szarmancki w takich sytuacjach powiedział ,ze mnie odprowadzi.OCZYWIŚCIE nie byłby sobą gdyby nie próbował dobrać się do mnie w windzie jednak na pocałunkach i macaniu skonczyło się i poszlismy do pokoju.Ja poszłam do łazienki zrobić siku.Chciałam jeszcze napiś się wody i gdy wyszłąm z łazienki zaskoczył mnie widok moich czterech współpracowników i szefa.KTÓRZY Z GŁUPIMI UŚMIESZKAMI SIEDZIELI NA FOTELACH I SOFACH .SZEF WSTAŁ I POWIEDZIAŁ DO MNIE .ŻE WYGLADAM DZIŚ BOSKO I CHYBA CZAS NA GŁÓWNĄ UCZTĘ WIECZORU.Zrozumiałam ,ze chyba to jest ten moment i orgia zaraz się zacznie.Jednak faceci tylko się usmiechali i zaden z nich nawet mie wstał.Natomiast szef podszedł do mnie i zaczą mnie obmacywać i całować.Oczywiście nie protestowałam.Byłam wręcz bardzo podniecona co bedzie dalej.Już po minucie stałam na kolanach i obciągałam szefowi sterczacego ze spodni kutasa.Nawet się nie obejrzałem jak ten stary zboczeniec zapią mi na szyji obrożę ze smycza na grubym łańcuchu.Jednak ostre szarpniecie i jednoczesny ból od uderzenia szpicruty na moich pośladchach.Przywrucił mnie do rzeczywistości.STAŁAM teraz na raka z zadartą na plecy suknią i wyjetymi z dekoltu
wiszacym piersiami.Byłam lekko zaszokowana od bólu na szyji i głosno jęczałam gdy dostawałam szpicrutą.Jednak nie odwazyłam się nic powiedzieć.Faceci patrzyli na mnie z przejęciem i niedowierzaniem.Natomiast mój oprawca kontynóował show.TO JEST KURWA I TAK JĄ TRZEBA TRAKTOWAĆ! krzyczał.LUBISZ TAK SZMATO! I kolejne uderzenia na mój czerny tyłek.Wyszeptałam tylko tak Panie.A moje posłuszeństwo wywołało zadowolenie u samców.PAN szarpiac za łańcuch pociągną mnie na srodrk pokoju i kazał wdrapać się na stolik.Po wykonaniu jego polecenia stałam jak posąg na widoku przed widownią.Teraz zobaczyłam ,ze wszyscy masują sobie sterczace pały.Wygladało to trochę komicznie ,chciałam się usmiecchnąc ,jednak kolejny silne uderzenie szpicruty w moją muszelkę sprawiło ,ze zajęczałam z bólu.Krople potu wystapiły na czole,byłam i tak przepocona po tańcach ,ale teraz czułam normalnie swój suczy zapach .Nie umkneło to uwadze mojemu Panu ,który skomentował .SUKA chyba ma cieczkę jebie od niej jak od norki w ruji.WyWOŁAŁO TO FALĘ ZADOWOLENIA .Faceci nagle wstali.Jeden przez drugiego zaczeli pchać się przed moimi ustami i wpychać mi w usta kutasy.Szarpali mnie za włosy ,szczypali piersi i oklepywali posladki.Ssałam ich pały jedna za drugą ,podduszali mnie i wyzywali od najgorszych kurw szmat.KOMENTOWALI JAKA ZE MNIE JEST DZIWKA I DARMOWA KURWA.A KAZDE SŁOWO PODNIECAŁO MNIE MOCNIEJ I MOTYWOWAŁO DO WIEKSZYCH PIESZCZOT I STARANNIEJSZEGO PIESZCZENIA.Nie wiem kiedy podniesli mnie do góry i nabili na goracą pałę,druga weszła głado w anal.Zmieniali sie jeden po drugim .Następnie wyladowałam na podłodze tyłam na czyjimś kutasie ,drugi jebał mnie w pochwę trzeciemu obciągałam na zmianę z czwartym.Orgia na całego konfiguracji i pozycji było bez liku.Miałam orgazm za orgazmem.FACECI NATOMIAST SPUSZCZLI SIĘ JAK POPADNIE .Jeden kończył w dupie ,drugi w cipce trzeci spuszczał się w moje usta.Łykałam i wylizywałam ich ospermione pały jak w transie.Faceci mieli po kila orgazmów .Ocknełam się około godz 8 rano.Pokuj wygladał jak pobojowisko.ZAPACH WÓDY ,SPERMY ,PAPIEROSÓW I MOCZU UNOSIŁ SIĘ W POWIETRZU.Jakiś dowcipniś wsadził mi zatyczkę pony w anal.zobaczyłam to dopiero w łazience siadając na sedes.Cała byłam obolała i śmierdziałam jak pisuar.Póżniej się okazało że jeden z kolegów zaczą na mnie lać moczem ,a ja spijałam jego urynę jak wodę.Nie wierzyłam ,aż nie zobaczyłam fulmu który nagrał szef ZŁOTY DESZCZ W WYKONANI NIE JEDNEDO A TRZECH ZBOCZEŃCÓW robi wrażenie. Moja przca po powrocie z tej imprezy integracyjnej zmieniła sie diametralnie.Miałam dyrektorski etat i nic nie robiłam .Oczywiście oprócz dawania dupy.FACECI RUCHALI MNIE NA ZMIANĘ .Pojedyńczo ,grupowo ,kiedy chcieli i jak chcieli.Byłam ich zlewem na spermę!Prosiłam ,zeby tylko nie zostawiali widocznych sladów na moim ciele ,bo mąz moze się domyslić co ja wyprawiam.Na początku dbali o moją dyskrecję ,Nawet jak grupowo obciągałam im to zakładali mi foliowy worek ,zeby nie zaspermić mi włosów.DoBRZE BAWILI SIĘ PODDUSZAJĄC MNIE ZATYKAJĄC NOS TAK ZE DUSIŁAM SIĘ I BEZ PENETRACJI MIAŁAM ODLOTOWY ORGAZM.Jednak z czasem przestali się hamować.I gdy przychodziłam do domu posiniaczona na całym ciele z ospermioną spudnicą czy żakietem.MĄŻ ZACZĄ COŚ PODEJRZEWAĆ .Nie chciał już lizać mojej napełnionej sokami innych cipuszki ,czy całować mego zbrukanegp analu.Wszasniej nabierał się na moje naiwne tłumaczenia ,ze to moje soczki sa takie obfite i że to on mnie tak podnieca ,ze cała płynę.