Autor |
Wiadomość
|
andzia28
|
Wysłany: Wto 23:45, 31 Lip 2012 Temat postu: Problem z mezem |
|
|
Dołączył: 21 Kwi 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Witajcie.
Od jakiegos czasu mam kochanka, maz o niczym nie wie. Nie zgadzal sie na zadne trojkaty itd wiec sytuacja zmusila do kochanka na boku, seks z mezem mnie wogole nie zadowola. Nie ma co namawiac meza bo wszystkie proby konczyli sie niepowedzeniem.
Ostatnio mąż znalazl numer kochanka i chcial wiedziec kto to jest. Do tej pory ukrywalam romans. Nazmyslalam i naobiecywalam mu ze to tylko kolega, czasem gadamy przez telefonic i nic wiecej wiecej nie bylo i ze nigdy nie zdradzilam . Lecz teraz jest strasznie podejrzliwy i czesto mnie sprawdza.
Z kochanka nie zrezygnuje. Co mam robic? Uwazam ze najlepiej bedzie kontynuowac romans i uwazniej go ukrywac, gdyz sex z mezem jest do niczego.
Jakie jest wasze zdanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Picx2
|
Wysłany: Śro 1:00, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 29 Paź 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
zrezygnuj z męża i zamieszkaj z kochankiem.
Niech se facet życie ułoży - chyba ze go nienawidzisz, to bądź z nim nadal...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinwroc
|
Wysłany: Śro 9:51, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Postaraj się poprawić sex z mężem, porozmawiać, moze on też nie jest z Ciebie zadowolony więc odwala obowiązek byle jak a przyczyną może być cos błahego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andzia28
|
Wysłany: Śro 23:29, 01 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Kwi 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Ogolnie maz jest dobrym czlowiekiem , i ja dla niego rowniez jestem dobra, jedynie (aż) moim bledem jest to ze go zdradzam, ale nie mam innego wyjscia, nie chce sie z nim rozstawac. Poprostu seks jest z nim beznadziejny, wszystkiego juz probowalam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bzyknetwojazonke
|
Wysłany: Pon 20:27, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 19 Lis 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Ile lat ma Twój kochanek? Może to kwestia niedojrzałości męża?
Porozmawiaj z nim na ten temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anet
|
Wysłany: Śro 0:59, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Istnieje możliwość, że dla Twojego męża wierność seksualna jest istotnym elementem związku - jeśli tak jest, to robisz mu krzywdę niezależnie od tego, czy romans będziesz ukrywać, czy nie.
Trudno jest powiedzieć komuś bliskiemu, że seks z nim nas nie satysfakcjonuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
japadamek
|
Wysłany: Nie 21:19, 11 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 01 Lis 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: PIŁA
|
Mąż się dowie będzie dramat. Powiesz mu jeszcze gorzej.
Kiepsko. Jakby nie zrobić będzie źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malvin
|
Wysłany: Nie 14:37, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Mimo wszystko sądzę, choć to niełatwe, aby powiedzieć mężowi prawdę ale całą prawdę. Włącznie z tym że nie wyobrażasz sobie rezygnazji, bo dla Ciebie seks jest b. ważny w życiu. Za co go masz przeprosić to go przeproś (czyli za zdradę) i dalej niech on sam zrezygnuje. Ryzykujez rozwód ale potencjalnie masz przez soba udane życie, z tym że ew. z innym mężem.
P.S. Bo w tej chwili jest tak, że bojąc się awantury krzywdzisz męża a i również siebie.
O wszystkim można rozmawiać na spokojnie. Powodzenia!
P.S. Najważniejsza jest uczciwość małżeńska (nie mylić z wiernością)!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agitor
|
Wysłany: Nie 13:49, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 24 Sty 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
A ja mysle,ze powinnas sie lepiej kryc i nic mu nie mowic,a jednoczesnie pracowac nad Jego rozwojem seksualnym. Po co sprawiac mu bol i przykrosc. 99procent zdradzajacych facetow nie opowiada swoim zonom o tym procederze i zyja. Moze Go rozbidzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saie
|
Wysłany: Nie 16:07, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 23 Lis 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poland Płeć: Mężczyzna
|
Jeżeli się kogoś kocha to się go nie zdradza (za jego plecami); wiesz, że to co robisz zraniłoby twojego męża, więc mu o tym nie mówisz, ale to nie sprawia, że temat nie istnieje.
Skoro seks jest dla ciebie tak ważnym elementem życia, to pozostawanie w związku w którym ta jedna z ważniejszych twoich potrzeb nie jest zaspokajana jest zwyczajnym błędem. Według mnie powinnaś się rozstać z mężem, widocznie źle się dobraliście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andzia28
|
Wysłany: Nie 20:06, 09 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Kwi 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Mówiłam, że rozwód nie wchodzi w grę .
Kocham go a on mnie, jest nam dobrze razem, jedynym problemem jest tylko sex, w innych kwestiach się dogadujemy i przez ten jeden powód nie ma sensu rozwalać rodziny itp..
Mam swoje potrzeby, a on sobie z nimi nie radził, a próbowałam na każdy sposób mu pomóc, ale nic nie poskutkowało więc pomaga mu w tym inny facet
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malvin
|
Wysłany: Pon 2:23, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Chyba nie rozumiesz jednak...
Miłość = zaufanie.
Brak zaufania = (np. zdrada) = brak miłości.
Jeśli go kochasz musisz mu powiedzieć a on jeśli Cie kocha zrozumie.
Wszystko.
Jeśli uważasz, że nie musisz mu mówić bo będziesz żyła w niezgodzie ze swoim sumieniem - i słusznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bzyknetwojazonke
|
Wysłany: Pon 16:23, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 19 Lis 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Życie w kłamstwie niczego nie rozwiąże.
Dowie, się o zdradzie i zostaniesz sama.
Chyba lepiej mu powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agitor
|
Wysłany: Pon 18:37, 10 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 24 Sty 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Nie sluchaj moralistow! Sama zastanow sie,co zrobi i jak zareaguje Twoj mąż, gdy Mu powiesz ze zdradzilas i ze bedziesz nadal to robila, bo On jest koepski i Cie nie zadawala,ale poza tym bardzo Go kochasz.
Mysle ze przed taka rozmowa juz powinnas miec spakowane walizki. Tylko w opowiadaniach faceci reaguja bez problemu na takiego newsa.
Owszem, trzeba rozmawiac o tym co jest nie tak,czego od Niego oczekujesz,ale o samej zdadzie nigdy w zyciu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andzia28
|
Wysłany: Wto 20:15, 11 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 21 Kwi 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
No problem jest w tym że jeśli mu powiem prawde to rozwód będzie, kiedyś pytałam co by zrobił gdybym go zdradziła i już to przeroboliśmy. Wiem , że robie źle, ale mam swoje potrzeby . Nie chce żeby był zły,zazdrosny, czuł się źle że mam innego na boku dlatego tymbardziej nic mu nie powiem. Tłumaczcie sobie jak chcecie z tą miłością, ale ja go kocham, a to co robie to moja sprawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|