Autor |
Wiadomość
|
EDI
|
Wysłany: Sob 1:33, 03 Gru 2005 Temat postu: Od czego się zaczęło ? |
|
|
Admin
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Napiszcie proszę, kiedy odkryliście że podnieca Was widok żony kochajacej się z innym facetem ? Czy przyszło to z marzeniami, czy może przyłapaliście żonę na zdradzie i poczuliście wtedy że to Was podnieca ?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
qwertyuiop
|
Wysłany: Pon 19:12, 12 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
EDI
|
Wysłany: Śro 9:22, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Admin
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wbrew pozorom, wielu facetów podnieca widok kiedy jakis inny posuwa jego żonę. Walczą z takimi myślami, czują do siebie obrzydzenie. Ale jednak ich to wciąż podnieca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:00, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
|
Odkryłem to kilka lat po ślubie, oglądajac jakieś fotki porno. Zapytałem ją wtedy czy by tak chciała mnie podniecac.... Brakło jej odwagi. Piętnaście lat póżniej na moją prośbę zaczęła spotykac się z jakimś facetem, abw potem odpowiadac na moje pytania, bo sama z siebie niewiele chce opowiedziec. Dzisiaj przyznała się, że miała z nim wczoraj orgazm w trakcie stosunku z pełną penetracją, po raz pierwszy z innym facetem. Czekam aż jutro przyjedzie do mnie, będą pytania, odpowiedzi i nasze orgazmy, Trochę boję się o przyszłośc związku, ale nic mnie tak nie podnieca, jak jej historie. Czy James Joyce nie luboł też tego
|
|
Powrót do góry |
|
|
PETERS
|
Wysłany: Sob 0:47, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Gość
|
U NAS ZACZELO SIE CALKIEM NORMALNIE,NIEPROSILEM O TO ,MALO TEGO NIEWIEDZIALEM ZE MOZE TO TAK KRECIC.ZACZELO SIE JESZCZE W NARZECZENSTWIE,JA BYLEM NA STUDJACH W INNYM SPORO ODDALONYM MIESCIE,NO I GDY PRZYJECHALEM DOWIEDZIALEM SIE OD SIOSTRY UKOCHANEJ ZE "TWOJA MONIKA KOGOS MA",NO I POTEM DOSZLEM ZE FAKTYCZNIE MA.FACET MIESZKAL W HOTELU A ONA NA NOCE CZESTO TAM CHODZILA,NIECHCIALA ZE MNA ROZMAWIAC WYSLEDZILEM GDZIE CHODZI.NO I PAMIETAM TAKI MOTYW ZE UDALO MI SIE WSLIZGNAC DO HOTELU WIEDZIALEM KTORY POKOJ I ZACZALEM PODSLUCHIWAC.I ODZIWO SLYCHAC BYLO DOBRZE,PAMIETAM ZEBYLO MI GORACO ALE PRZEDEWSZYSTKIM STRASZNIE MNIE TO PODNIECILO.WLASNIE WTEDY ZROZUMIALEM JAK STRASZNIE MI NA NIEJ ZALEZY.KILKA RAZY JESZCZE SLUCHALEM POD DZWIAMI ICH PIESZCZOT ,I JAK SIE KOCHALI.PO JAKIMS CZASIE ONA WROCILA DO MNIE NIECHCIALA SIE PRZYZNAC ZE ROBILI TO ALE JAK JUZ SIE PRZYZNALA ZACZELO SIE WSZYSTKIE SZCZEGOLY MNIE INTERESOWALY,MALO TEGO CHCIALEM BY NADAL UTRZYMYWALI KONTAKT ALE ONA NIECHCIALA...NO I TAK SIE TO ZACZELO MAM FANTAZJE,ONA TEZ ONA ROZUMIE MOJA,JA ROZUMIEM CO TO ZNACZY BYC TOLERANCYJNYM,I CHCEM JEJ PRZYJEMNOSCI CHODZBY NIETYLKO ODEMNIE.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yaro
|
Wysłany: Czw 0:33, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBN
|
A u mnie zaczeło się 4 lata temu, poprosiłem przyjaciela w końcu od czego ma się przyjaciół.....
Był wieczór, długie rozmowy i wszystkim i o niczym.....
Aż ok północy rozebrałem żonę, jego, i siebie....
Patrzyłem jak zabawiają się przez ponad godzinę.....
Jak on skończył moja pani chciała bym wszedł w nią ..
Zrobiłem jak chciała, cipkę miała pełną jego ciepłej spermy, było mi niesamowicie przyjemnie...........
Taki był pierwszy raz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yaro
|
Wysłany: Czw 0:52, 14 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LBN
|
Szkoda że to forum jast tak mało znane może admin go gdzieś zareklamuje (tam gdzie trzeba!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
artur
|
Wysłany: Czw 14:29, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
Yaro napisał: |
Szkoda że to forum jast tak mało znane może admin go gdzieś zareklamuje (tam gdzie trzeba!) |
Fakt, mało znane, osobiście trafiłem tutaj przez pomyłkę wpisując adres,
ale że jestem miłośnikiem tego tematu, uczestnikiem dwóch innych for, postanowiłem się zarejestrować mając nadzieje ze coś pozytywnego mogę tu wnieść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
artur
|
Wysłany: Czw 14:31, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wielkopolska
|
a co do reklam, to chyba dobrym miejscem jest jednak tlen, mogę wpisać w kilku tematach nasz adres, oczywiście jeśli administracja się zgodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:57, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Gość
|
Odkryłem to jeszcze zanim zaczęła sypiać (za moim przyzwoleniem i akceptacją) z innym facetem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
dakota
|
Wysłany: Nie 12:03, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Ja od dawna o tym myśle. Jeszcze przed ślubem fantazjowałem . Niedawno powiedziałem żonie,ale ona narazie nie chce się zgodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andreas
|
Wysłany: Wto 9:10, 03 Cze 2008 Temat postu: Re: Od czego się zaczęło ? |
|
|
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
EDI napisał: |
Napiszcie proszę, kiedy odkryliście że podnieca Was widok żony kochajacej się z innym facetem ? Czy przyszło to z marzeniami, czy może przyłapaliście żonę na zdradzie i poczuliście wtedy że to Was podnieca ? |
U mnie zaczęło się to już dawno, sam sprowokowałem a nawet zainspirowałem taką sytuację. Było to na urlopie nad morzem, odpowiedni lokal, muzyka, alkohol, doskonała zabawa. Przeleciało ją wtedy kolejno trzech facetów. Ja się cały czas temu przyglądałem i niesamowicie podnieciłem. Od tego czasu wiem, że odda się każdemu facetowi, którego wskażę i nie tylko. Pracując w hotelu ma okazję sama poderwać sobie odpowiedniego faceta. Bardzo wszystko to lubi, czasami wydaje mi się, że mam w domu prawdziwą dziwkę, a jak wspaniale ciągnie laskę. W chwili szczerości powiedziała mi, że uwielbia smak spermy.
Przynosi potem do domu nagrania video, na których uwiecznia swoje "zabawy". Oglądamy to wspólnie, czasami ona dodaje jakiś komentarz, ja również komentuję niektóre sceny, podpuszczając ją na jeszcze śmielsze "numery". To wszystko jest bardzo podniecające. Mamy potem wspaniały wspólny seks.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wędrowiec
|
Wysłany: Wto 14:30, 15 Lip 2008 Temat postu: Od czego się zaczęło? |
|
|
Gość
|
Temat jest ciekawy. W naszym przypadku zaczęło się od długiej rozmowy na ten temat, w czasie której zachęciłem żonę do spróbowania z kimś innym. Spotykała się z nim poza domem lub pod moją nieobecność, tylko kilka razy (już z kolejnym partnerem) zaryzykowała kochanie się w mojej obecności (w sąsiednim pokoju - ja oficjalnie spałem), co było dość fantastycznym przeżyciem dla podsłuchującego. Ich wspólna kąpiel (mało łazienki nie roznieśli), peregrynacje żony do pokoju gdzie spałem - do barku po alkohol (nago, delikatnie, aby mnie nie obudzić), na koniec - powrót do naszego łóżka (pachniała cudzym chłopem, była mocno trafiona i dobierała się do mnie "przez sen"). Następnym razem poszła na żywioł, przyszła z łazienki owinieta w kusy ręcznik, wlazła mu do łóżka i spławiła mnie do sąsiedniego pokoju. To były cudowne chwile, szkoda, ze już się skończyły...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marquis69
|
Wysłany: Wto 17:32, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kanada Płeć: Mężczyzna
|
Nurtowało mnie to pragnienie od lat. Miałem kiedyś przygodę z dwoma dziewczynami w jednym namiocie, ale skończyło się tylko na pieszczotach genitalii. Kiedy żona wreszcie zgodziła się na przyjęcie masażu od innego mężczyzny, przyszedł do nas i prawie w ciemności masowaliśmy ją razem przez ponad godzinę. Ja całowałem jej stopy a on górną część. Sięgnąłem do jej cipki. Była już bardzo wilgotna. Skoczyłem żeby ją wylizać, Niedługo usłyszałem dżwięk rozpinanego suwaka od jego rozporka i widziałem jej rękę pieszczącą jego chuja, blisko mojej twarzy. Wtedy ona weszła na mnie i mieliśmy pierwszy wspaniały orgazm. On był następny. Dał jej kilka orgazmów i ja je teź miałem. Spotkaliśmy się jeszcze póżniej. Było jeszcze lepiej. Ja też byłem pierwszy. Jak on był w niej to ja lizałem jej cipkę. Musiałem go trzymać w dziurce bo mi wchodził czasami do ust. Miała wspaniały 25 minutowy orgazm. Krzycząc straciła głos i prawie przytomnośc. Nie można takich rezultatów osiągnąć z jednym mężczyzną i to do tego stałym partnerem. Nasze pożycie znacznie się poprawiło. Od czasu do czasu powtarzamy sobie orgietki. Zaczyna się zwykle od masażu...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Marquis69 dnia Pon 5:35, 13 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiekBI
|
Wysłany: Pią 16:00, 23 Sty 2009 Temat postu: żona, kumpel i ja... |
|
|
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Witam, tak na prawdę, to zaczęło się trochę inaczej, bo oboje z (wtedy jeszcze przyszłą) żoną gościliśmy koleżankę, spać szliśmy już po dawce alkoholu. Koleżanka się rozbierała przy nas i przymierzała bieliznę, co ją ewidentnie podniecało, nas też do tego stopnia, że prawie ją zgwałciliśmy, ale ona się nie opierała - całowaliśmy ją cała i wszędzie, miała kilka orgazmów gigantów, my później dopiero, przy niej zresztą, daliśmy upust swojemu podnieceniu - ona przyglądała się uważnie - przeżycie wywołuje do dziś w nas dreszcz...
Ale w temacie 2M+1K :
Kiedyś kolega pokłócił się z żoną i przyjechał wieczorem do nas na małą popijawę. Od zawsze miał ochotę na moją żonę, ona na niego również, wiem, bo rozmawiamy ze sobą o tym, nie ma zazdrości w związku, kiedy się sobie szczerze mówi o tym, na co ma się ochotę, a druga osoba to akceptuje - przynajmniej tak jest u nas
Na kanapie żona siedziała między nami, a nasze ręce błądziły po niej w miarę wypitego alkoholu. Ona też nie była dłużna
Po północy stwierdziłem, że czas spać, wziąłem prysznic i udałem się do sypialni, kumpel z założenia miał spać w salonie.
Kiedy już leżałem w łóżku usłyszałem szum prysznica, po jakimś czasie żona weszła do łózka jeszcze wilgotna i pachnąca szamponem. Pocałowała mnie i przytuliła się nieco, dotykając kilku miejsc, ale ja udawałem że śpię...
Byłem ciekaw co może się wydarzyć, kiedy będą myśleli, ze zasnąłem wspomagany dawka alkoholu...
Wtedy ona wstała i wyszła na chwilę, za moment weszła z powrotem, ale przytuliła się mocno do mnie - zrozumiałem, ze robi miejsce dla niego...
Ja cały czas "śpiąc" zamieniłem się w słuch
Śpimy zasadniczo nago, więc poczułem jej rozgrzaną pupę w okolicach moich ud i ptaka, delikatnie się wierciła, a ich oddechy robiły się coraz głębsze i szybsze...
Musieli pieścić się dość intensywnie, bo poruszali się coraz szybciej i gwałtowniej. Chyba całkiem o mnie zapomnieli.
Po chwili żona usiadła i położyła się ponownie, ale głową "w dół" łóżka...
Widziałem jego głowę ściśniętą jej udami, wyobrażałem sobie jak jego pałka zanurza się w ustach żony - nie wiedziałem co bardziej mnie podnieca - to, że on liże jej, z pewnością, ociekającą, cipkę, czy że jego ptak jest w ustach mojej żony, a spija jego podniecenie...
cdn.
Post został pochwalony 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|