| Autor |
Wiadomość
|
|
Ferzer
|
 Wysłany: Sob 16:42, 27 Paź 2018 Temat postu: Może jednak będzie z niej Hot Wife ? Proszę o rady. |
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Dzień dobry.
Z moją kobietą jesteśmy dosyć sporo bo 7 lat. Troszke nam brakuje do 30stki, ja mam 26 lat a ona 25. Zawsze byłem dosyć zazdrosny i zaborczy o nią, co potęgowało czasem kłótnie bo jest ona atrakcyjną,przebojową i towarzyską kobietą. Naturalnie jest blondynką, ale czasami jest również farbowaną brunetką lub czarnulką, fajny tyłeczek podchodzący pod PAWG, cycuszki rozmiar D a ogólna waga w okolicy 60kg wiec z powodu jej charakteru i atrakcyjnego wyglądu nigdy nie narzekała na brak zainteresowania. Na dobrą sprawę ciągle ktoś albo próbuje nawiązać z nią znajomość przez internet lub na żywo, szczególnie gdy ma wyjścia z koleżankami i nie ma innych facetów lub jesteśmy w jakimś klubie.
Na tle czasu i całego związku było dużo wspomnianych sytuacji, że była podrywana ale jako że byłem zazdrosny/zły o to często olewała takich podrywaczy. Wiadomo, że jeśli kobieta jest atrakcyjna to ma też swoje wymagania i nie każdy jej podpasował. Ale na tle czasu były takie ze 2 może 3 sytuacje, że podbili jacyś faceci, którzy najwidoczniej sie jej spodobali, bo nie zostali z automatu pogonieni jak większość konkurencji. O tych faktach dowiedziałem się oczywiście później, gdy sam to odkryłem, bo wcześniej to ukrywała tłumacząc się że nie chciała bym był zły i zazdrosny  . W tych znajomościach nie było co prawda sexu, co można było wywnioskować po przeanalizowaniu jej rozmów na FB lub SMS, ale było pisanie - też ostrzejsze, zmierzające na tematy sexu, wzajemnego wysyłania ostrych i prowokujących fotek, czy umówienie jakiegoś spotkania, wyjścia do klubu w grupie. Te kontakty nie trwały długo. Koniec końców Ci faceci chcieli coś więcej - sugerowali jej albo zdradę albo rozstanie. Ale ona nie chciała się rozstawać ze mną, wiem że mnie dalej kocha. Pamietam ze wtedy byłem wściekły jak się o tym dowiedziałem. Potem sytuacja była generalnie spokojna.
Z czasem coś się zmieniło. Zaczałem wracac pamiecia do tamtego okresu, gdy miała kontakt z innymi facetami, flirtowała i ukrywała to. I wtedy już nie byłem zły czy zazdrosny. Zauwazyłem, że zaczyna mnie to kręcić i podniecać. Zastanawiałem się co by było, gdyby doszło do czegoś więcej? Co gdyby któryś z tamtych facetów był jej kochankiem? Jak byłoby jej w łózku ? Co by tam robili? Sięgając pamięcią pamiętam, że podczas tych flirtów między nami w łóżku było ostrzej, miała częściej ochotę. Podczas sexu, mówiła że jest niegrzeczna. Jak pytałem czy o czymś nie wiem to potrafiła odpowiedzieć " No może, może... " po czym dodawała, że żartuje, lub zaczynała całować, żeby nie było dalej tematu. Pamietam tez, że wtedy często nosiła kusą i seksowną bieliznę, chciała żeby często kupywać nową. Teraz wiem, że była potrzebna dla fotek innego faceta. Na samą myśl przypomnienia mi staje. Zaczałem sprawdzać jej telefon, FB i inne portale (o czym nie wie), ustalać co robi na spotkaniach beze mnie ale nie było nic wartego uwagi.
Dużo o tym myślałem i chyba chciałbym, żeby doszło do czegoś więcej. Chciałbym, żeby poznała bardzo atrakcyjnego faceta, który będzie w jej guście i będzie z nim przeżywać rozkosz. Jak w jakiś sposób zaczynam z nią temat to czasami nie ma żadnego zainteresowania, czasem nawet jakieś jest ale potem mi zarzuca, że pewnie tak gadam i gdyby coś zaczęła to będę zły itp. Albo ze kiedys wrócimy do tematu. Powiedzialam, że nie kręci ją wizja trójkąta czy wymiany partnerów. Kiedyś podczas poruszenia rozmowy po dużej ilości alkoholu wydukała, że jeśli by jej brakowało sexu to by sobie znalazła kochanka ale i tak bym się o niczym nie dowiedział, bo dziwnie by było gdyby facet o tym wiedział. Ale, że napewno by mnie nie zostawiła i byłbym bardzo szczesliwy ale generalnie niczego jej nie brakuje  . Jestem w stanie w to uwierzyc, bo jak sobie przypomne jej '' przeprosiny" za tamte flirty i spotkania to co dopiero by w sypialni wyprawiała gdyby miała kochanka na boku. Na siłe tematu też nie ciągnąłem, żeby jej nie zdenerwować i nie zniechęcić więc to było tylko parę razy.
I chyba w tym kierunku pójdę. Planuję rozbudzać ją seksualnie, nakręcać, ubierać seksownie i czekasz aż ktoś warty jej uwagi odezwie się lub nawet gdyby efekty były mizerne to znaleźć taką osobę i podać namiary na swoją kobietę. I udawać durnia, że o niczym nie wiem.
Jestem dobrej myśli, narazie zaczęła pisać z pewnym facetem, myślę że może jej sie podobać, gdyż nie odrzuciła go jak większości, jest przystojny. Trwa to bardzo niedługo. Gdy z nim pisała to spytałem z kim pisze, odpowiedziała, że z kolegą z pracy, co jest bzdurą ale pokazuje jej, że ufam, że nie sprawdzam i jej kłamstewka działają. Ona nie wie, że mogę to kontrolować ale na obecną chwilę mogę wywnioskować, że ona mu się na pewno podoba i coś by chciał więcej, ona też o tym wie. Przy tym wszystkim nie jest namolny, co jest plusem. Ostatnio zarzuciła, że przydałaby się jej nowa bielizna .
Jeśli ktoś jest obeznany, chciałby mi coś doradzić, o co proszę, jak się zachowywać, jak prowokować sytuacje to proszę o pomoc. Mile widziane różne pytania i wiadomości na priv 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
|
malvin
|
| Wysłany: Nie 12:46, 28 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Nie pokazuj jej, że jej kłamstewka działają tylko że nie musi kłamać!
Tylko prawda kolego!
Pamiętaj, że kropla drąży skałę.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Ferzer
|
| Wysłany: Pon 12:57, 29 Paź 2018 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Oczywiscie pierwotnie tak zaczalem, mowiac jej wprost ale jak wspominalem srednio temat sie krecil, srednio byla chec z jej strony a czasem nawet bylo widac niechec tym tematem i wydawalo mi sie ze latwiej byloby to zaczac prowokowac w kierunku zdrady a potem kierowac to w stronę zdrady kontrolowanej. Jednak jestem dopiero na poczatku drogi (sam zrozumialem co mnie podnieca i ze chcialbym zeby miala kochanka) no i najwieksze zadanie dopiero przedemną, bo musze ją do tego przekonać/nakłonić. Obecny etap jest na tyle początkiem, ze jeszcze mogę zmienic swoj plan działania gdyby sytuacja tego wymagala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Ferzer
|
| Wysłany: Nie 13:11, 26 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Czas leci. Moja kobieta ma juz 26 latek. Chcialem dac sobie z tym spokoj, obawiajac sie o przyszlosc swojego zwiazku. Nie wiedzialem jakby to wygladalo dalej. Ale nie potrafie na dluzsza mete o tym przestac myslec. Zawsze bylem zazdrosny o swoja kobiete, nie wyobrazalem sobie ze inny moglby cos z nia zrobic czy nawet dotknac, na sama mysl bylem wkurwiony. Teraz jest calkowicie inaczej, nie umiem tego kontrolowac ze mnie to podnieca. Moja kotka ma fajny tyłeczek i spory biust. Zaczalem ją namawiac na czeste noszenie mini, krotkich shortów, obscislych ciuchów, legginsów, bluzek z duzym dekoltem. Sama czasami uwazala ze zbyt odwaznie sie ubrala, ale mowilem ze wcale nie, teraz tak sie dziewczyny ją ubierają, ze tak jej jest najlepiej, bo ma piękne ciało. Uwielbiam gdy faceci się oglądają za Marlenką, jak podbijają do niej w klubie, podrywają. Zastanawialem sie czy wszystko ze mną wporzadku i czy nie zrobil sie ze mnie jakis zboczuch ale nic na to nie poradzę, staje mi na samą mysl ze moglaby cos robic z innym facetem.
Ktoregos razu zaczalem ten temat ze mnie to kreci i ciekawe jakby bylo jej z innym. Troche sie nawet oburzyla, nie wiedziala czy zartuje, czy mowie serio, czy ją sprawdzam w jakis sposob, w kazdym razie uciela temat.
Powrocilem po jakims czasie do rozmowy, podczas sexu gdy bylismy niezle podpici. Zaczalem przypominac jej flirty, pisanie z innymi facetami na boku. Mowilem ze nie powinienem sie wtedy unosic. Ze jest bardzo seksowna i nie moge sie zloscic ze pociagal ją inny facet. Ze pewnie ukrywala to przedemną bo nie chciala zebym byl zly, zazdrosny, robil awantury. Byla troche zdziwiona moją postawą, ale przyznala mi racje.
Potem bylismy na jednej imprezie u znajomych. Poznalismy kilku nowych ludzi. Jednym z nich byl Marek. Wysoki, przystojny, dobrze zbudowany, zadbane ciało, widać że dba o siebie. Od razu zlapal dobry kontakt z Marlenką. Widac bylo ze sie podobają sobie, kolezanka rzuciła zartem ze musze pilnowac Marlenkę. Marek po kilku dniach od imprezy tez zaczal pisac do Marlenki. Proponował spotkanie we dwojke, odmowila. Ale byl flirt. Prowokujace seksowne fotki. I z jej strony i jego.
Dowiedzialem sie o tym flircie w ten sposob, ze nie wylogowala sie z portalu spolecznosciowego. Powiedzialem jej ze wiem o wszystkim i ze czytalem rozmowę. Chwila powaznego spojrzenia, ona nie wiedziala co powiedziec, podszedlem do niej i zaczalem ją rozbierac. Pierw bluzka, stanik, potem reszta. Byla zaskoczona sytuacją i oczywiscie nie protestowala. Moj kutas stal jak armata, w glebi duszy sie cieszylem ze ma takiego adoratora, ktory jej sie podoba.
Ona ssała lizała mi fiutka i jajka a ja do niej mowilem.
- Jestes niegrzeczna, lubisz byc taka?
- lubię, lubię, ale to tylko zabawa
- wiesz ze bardzo podobasz się Markowi, chcialby byc teraz na moim miejscu, byc twoim kochankiem
- no nie wątpie
- a Tobie tez sie tak bardzo podoba Marek?
- ... (milczy)
Miedzy czasie sie polozyla na mnie nago i lizalismy sie
- powiedz mi, chce to od Ciebie uslyszec
- ... (chyba bala sie powiedziec wprost, ze bede to wypominal, wracal do tego)
- przeciez wiem ze Ci sie podoba. Pociąga cie jego ciało prawda?
Lezala cipka na moim fiutku, zaczela sie robic mokra
- p-prawda..
- chcialabys zeby on tu byl w lozku zamiast mnie?
- ... wziela mojego fiutka i wsadzila sobie do calej mokrej cipki, wlazlo od razu jednym pchnieciem. Jeczela i wzdychala.
- dbalabys o mnie gdybys miala romans?
-oooh, bardzo ... bardzo bym o Ciebie dbała
- myslisz ze bylbym szczesliwy gdybys miala kochanka?
-Oooooohh, bylbys. Najszczesliwszy. O-obiecuje. Oh, oh
Moja Marlenka dalej flirtuje z Markiem. Mam nadzieje ze wyjdzie cos z tego wiecej. Ona tez by chyba chciala, ale na trzezwo jest troche bardziej wycofana, ma obawy ze zwiazek moglby wygladac calkowicie inaczej lub wogole sie rozpasc. Ja tez mam pewne obawy. Z drugiej strony ona ma duza ochote na Marka. Jesli ktos chcialby cos doradzic, zobaczyc fotki to zapraszam na priv.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
malvin
|
| Wysłany: Pon 0:30, 03 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Przecież kiedy Ty wiesz i ona to nie ma zdrady więc nie ma powodu do rozpadu. Jeśli cokolwiek się dzieje za plecami drugiej strony to wtedy należy się martwić i wtedy są powodu do rozpadu (ne tylko w sferze seksualnej).
Fajnie, że zrobiłeś krok naprzód.
Pokaż jej jakieś ładnie napisane i łagodne (na początek) historie zdrady kontrolowanej opisane w necie.
Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Ferzer
|
| Wysłany: Nie 9:40, 30 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wydarzenia ktore tutaj opisuje sa juz troszeczke przeszloscia ale wole to stopniowac i pisac czesciami bo chyba temat cieszy sie wiekszym zainteresowaniem, pozatym sytuacja stale sie rozwija sie dalej a ja tez nie mialbym czasu wszystkiego opisywac w jednej dlugiej wiadomosci.
Probowalismy dzialac z Markiem stopniowo, ale rzeczywistosc szybko zweryfikowała go i okazalo sie ze on sie do tego nie nadaje. Mimo ze jest atrakcyjnym facetem i moim zdaniem mial predyspozycje zeby wyciagnac wiecej w kontakcie z Marlenką to jego podejscie, charakter w skrocie to uniemozliwily. Dodatkowo zalezalo mi na dyskrecji a nie fermencie wsrod znajomych a kiedy mial kontakt z Marlenką i wszystko szlo do przodu to sie okazalo ze chwalil sie jakiemus kumplowi ze niedlugo ją pewnie bzyknie, kumpel powiedzial drugiemu i tak to dotarlo do nas. No szkoda slow, ale w takim wypadku i z takim gosciemn nie bylo sensu dalej w to wchodzic jesli wszyscy mieliby o tym wiedziec.
Ktoregos dnia bedac na miescie spotkalismy byłego Marleny wraz ze swoją kobietą. Marlenka mimo ze byla wtedy nastolatką to troszke przezywala tamtą milosc bo chyba tez byli ze sobą dwa lata. Facet oczywiscie przystojny, dobrze zbudowany i 3 lata starszy od Marleny. Nic wiecej w sumie o nim nie wiedzialem bo go nie znalem osobiscie. Powiedzial tylko zalotnie „No hej” gdy sie mijalismy.
Wieczorem gdy bylismy w lozku i dobieralem sie do Marlenki calujac, potem sie droczac robiac minetke zaczalem temat jej bylo. Wypytywalem o rozne rzeczy. Powiedziala ze zawsze jej sie mocno podobał a teraz jeszcze sie zmienil (na plus) z wygladem. Powiedziala tez ze po zerwaniu gdy bylismy juz razem pisal do niej, namawial na spotkanie i cos wiecej. Przyznala ze byl dobry w lozku. Ja dalej ją rozpalalem nie pozwalajac na penetracje.
Powiedzialem jej zeby do niego napisala. Zadala pytanie ze po co, ze generalnie bez sensu i takie tam. Zartowalem sobie mowiac bo Ci sie podoba itp. Powiedziala sam sobie napisz skoro chcesz. I tak zrobilem, ale z jej telefonu. Wyslalem sama emotkę. Byly pozytywnie do tego podszedl wywiazala sie dyskusja. Napisalem ze w sumie sie zmienil troszke i ze fajnie bylo go zobaczyc. Oczywiscie on Marlenkę tez zasypal komplementami. Dalem jej telefon mowiac masz, poflirtujcie sobie. Troche sie zdziwila mowiac ze chyba sobie zartujesz ale powiedzialem ze co w tym zlego? Przeciez to tylko pisanie, podobacie sie sobie wiec mozna poflirtowac. Ze bedziemy mieli dzieki temu bardziej ognisty sex. Powiedziala ze w sumie racja i mozna sprobowac.
Ich kontakt rozwijal sie, przez kilka dni wymieniali sie wiadomosciami. Wkoncu on zaproponowal spotkanie - neutralny grunt. Marlenka jakos ominela temat. Ja mialem wglad do wiadomosci. W lozku sie spytalem czy chcialaby sie spotkac. Troche nieswojo przyznala ze tak. Nie musze mowic jak to na mnie zadzialalo. Zgodzilem sie, powiedziala ze mnie nie poznaje.
W dzien po spotkaniu opowiedziala mi jak bylo. Znowu droczylem jej cipke jezyczkiem pytajac czy jest przystojny, podoba sie jej. Gdy byla napalona to zadawalem rozne pytania. Czy ją pociąga i tak dalej. Przyznala ze tak. Ja zarzucilem czy chcialaby zeby bylo cos wiecej. Czy chcialaby poigrac, pokusic go i napalac. Czy by tak umiala wogole. Pomysl chyba bardzo jej sie spodobal. Dobierala sie do mnie dajac milion powodow dlaczego powinienem sie zgodzic.
A to ze sex jeszcze lepszy, emocje, ze to tylko zabawa, ze kocha tylko mnie, ze on w porownaniu do Marka nic nie powie bo ma kobiete i tez zalezy mu na dyskrecji. Przyznala ze na spotkaniu ją podrywal, staral sie dotykac, proponowal kolejne spotkanie.
Byla cala mokra i nakrecona. Kutasa i jajka wylizala mi tak ze jakby byly z cukru to by sie roztopily.
CDN..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
malvin
|
| Wysłany: Czw 22:32, 11 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Bardzo dobrze Ci idzie! Brawo i gratuluję! Ciekawa historia i jest również pouczająca dla czytających!
Opowiedz jak sytuacja się dalej rozwija.
A próbowałeś ją np. zachęcać do opalania topless na plaży? To też byłby krok naprzód.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Ferzer
|
| Wysłany: Pią 2:53, 26 Lip 2019 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Ostatnio podczas sexu jestem tak tym wszystkim nakręcony, ze szybciej sie spuszczam. U Marlenki za to sytuacja jest odwrotna, ostatnio potrzebuje byc dluzej wykochana niz dotychczas i też jest całą tą sytuacją nakręcona. Jej flirt i spotkania z byłym dalej kwitły - każde ich spotkanie kończyło się później dla mnie dobrym sexem z Marlenką. Oni wiadomo miedzy czasie ostro pisali, wymiana fotek. Ale jak mowilem szybciej sie spuszczam wiec ona sobie zażartowała, ze chyba bedzie musiala sobie znalezc kochanka bo ja kończę za szybko. Powiedzialem ze ma rację - na co się ucieszyła. Fiut twardy jak armata i znowu szybki finish. Ona już się dowiedziała, że naprawde mnię to kręci i podnieca. Pokazałem jej w internecie różne fora z tematyką cuckold i cuckold ultimate. I zaczęła to wszystko wykorzystywać w łóżku, żeby miec pełne przyzwolenie i korzyści. Oglądalismy też filmy związane z tematyką zdrady jak i pornosy o tej tematyce.
Podczas sexu i gry wstepnej gdy robiła mi loda lub ja minetkę zasypywałem ją pytaniami, na które chętnie i coraz odważniej odpowiadała, sama też prowokowała.
Ja: powiedz mi... na co muszę pozwolić?
Ona: musisz pozwolić na nowe doznania.. potrzebujemy tego..
Ja: to znaczy ze chcesz miec kochanka?
Ona: mhmm (mając mojego fiuta w gębie)
Ja: bardzo kuszące.. a czy ja mogę miec kochankę?
Ona: niee.. należysz do mnie..
Ja: oczywiscie ze do ciebie i muszę o ciebie dbać..
Ona: własnie.. a ostatnio słabo dbasz..
Ja: przepraszam skarbie, za bardzo mnie podniecasz i dlatego tak wychodzi
Ona: ale ja nie mogę na tym tracić.. trzeba cos wymyślić.. wiesz czego nam potrzeba..
Ja: masz racje.. twoja cipka potrzebuje prawdziwego kutasa i długiego sexu
Ona: mmmm, wkoncu zaczynasz mądrze mówić.. zobaczysz jak wtedy wszystko będzie lepsze..
Ja: czy Janek byłby dobrym kochankiem ? (Jej były)
Ona: taaak, sam sie przekonasz jak wiele to zmieni..
Ja: bardzo cie on pociąga, jego ciało? Powiedz mi..
Ona: nawet nie wiesz jak bardzo..
Ja: powiedz jakiego mu kutasa..
Ona: dużego.. (Janek ma 18-19cm a moj 13-14cm)
Ja: i co z nim zrobisz?
Ona: umyję go całego od jajek a potem będzie mnie rżnął.. bo tego właśnie potrzebujesz prawda?
Ja: prawda kochanie, pozatym jak twoja cipka sie domaga to musze sie zgodzic.. nie mogę cie ograniczać..
Ona: dokladnie..
Janek jest dobrze zbudowanym facetem, przystojny, umięśnione ciało, regularnie ćwiczy, 185cm wzrostu, 100kg wagi, penis 18-19cm
Ja też jestem przystojny i nawet mam powodzenie wsrod kobiet ale jestem niski mam 170cm wzrostu, 70 kg wagi, też cwiczę ale fiutek 13-14cm i co do byłego Marlenki nawet nie mam co konkurować, a dla niej należy się najlepsze mięsko.
Marlenka ma 165cm wzrostu, długie włosy blond, biust C, 55 kg wagi i odstający tyłeczek, jest za co złapać i bardzo pociąga Janka.
Ustalilismy ze Marlena spędzi noc z Jankiem u nas w mieszkaniu, gdy ja bede nieobecny. Uznalismy ze tak bedzie lepiej, bo po pierwsze nie wiedzielismy jak zareaguje na to Janek ktory jak narazie mysli ze jest ukrytym kochankiem (jego kobieta nie wie nic i sie nie dowie) i też nie wiadomo jak ja bym zareagowal.
Po ich nocy dlugo o tym rozmawialismy. Nieziemskie emocje i sex (tez szybko skonczylem ale Marlenka nie miala mi tego za złe bo była bardzo zaspokojona po nocy). Nie wierzyla ze tak do tego podejde i tak zareaguje po wszystkim pozytywnie, z poczatku tez nie wiedziala czy mowilem serio o tych kochankach.
Zwierzyla mi sie ze tez miala takie mysli i chec na zdradę ale bala sie mojej reakcji na ten temat. Moje kochanie wyjawilo mi tez tajemnicę, ze w zeszlym roku na wyjsciu z dziewczynami do klubu poznala jednego faceta. Duzo sie bawili, tanczyli, pili i rozmawiali. Wymienili sie numerami telefonu. I po jakims czasie, gdy znowu byla na imprezie z dziewczynami zadzwoniła po alkoholu do tego faceta, zeby wpadł z kolegami. Tak wysmienicie sie bawili, że Marlenka po klubie pojechała z nim na sex. To nie był jednak koniec, podobali sie sobie wzajemnie i dobrze im było w łózku. Ten romans trwał jakieś 2-3 miesiące. Marlena spotykała się z nim 1-2 razy na tydzien na sex a ja sie niczego nie domyslilem. Sprytnie sie maskowała. Gdy wychodziła na siłownie to jechała do niego w stroju sportowym. Wyjscie do galerii z kolezanką. Wyjscie do klubu odwolana w kiedkę. I jechala do klubu, pobawily sie 1-2h, wyslala mi zdjecie i pojechali do niego. Przyjaciolka jej pomagala, dawala alibi.
Marlenka nie chciała mi tego mowic bo bała sie, wrecz byla pewne ze sie rozstaniemy. Nie chciała też bym się tym zadręczał, przeżywał zdradę bo chodziło jej tylko o dobry sex. Teraz juz wie, ze jestem jej partnerem od wszystkiego, nawet od tego zeby pomóc jej zaliczyć jakieś fajne mięsko. Wytlumaczyla mi ze sex z innym wcale nie oznacza ze mnie nie kocha. Ona potrzebuje odmiennosci, doznań, emocji, i spelnienia tych potrzeb, ktore nie są zaspokojone przezemnie w lozku. I ja to rozumiem, a nawet mnie to jara, że ma takie branie i jest taką suczką w łóżku. To nasza wspólna decyzja, ona może mieć kochanka a ja kochanki nie, musze adorować i wspierać ją. Powiedziala to na wstępie i mi to odpowiada, a nawet na swój sposób podnieca. Smiac tylko mi sie chce, gdy widzimy sie wsrod znajomych i tam faceci sie chwalą jakimi nie są Macho. Marlenka powiedziala ze kazdy z nich miał przyprawione rogi. Znajomi i rodzina brat szwagier i inni faceci z ktorymi imprezuje i mam dobre kontakty nie wiedzą, że wiem o zdradach Marlenki. Nie pojeli by tego a to nasza sprawa, ze Marlenka ma kochanka.
CDN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Ferzer
|
| Wysłany: Nie 14:01, 13 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Prostując ostatnią wypowiedz wyjaśnie, że rodzina i znajomi (może poza najbliższą przyjaciółką Marleny)nie wiedzą, że ma ona kochanka. O tym wiemy tylko my : ja, Marlenka i jej kochanek, który też jest zajęty ale jego kobieta nic nie wie.
Mimo ze mnie cala sytuacja kręci i podnieca to zdazylo się pare razy, że nerwy i emocje wzięły górę, np. podczas szykowania się Marlenki na spotkanie z kochankiem gdy czułem się olewany odwaliłem jakas scenę zazdrości, mowilem ze się nie zgadzam na dalszy romans czy obraziłem ich w jakiś sposób, co wogole nie powinno miec miejsca. Poradzili sobie wspólnie z tym problemem kupując klatkę na penisa dla mnie. Początkowo nie chcialem sie zgodzić i jej zalożyć ale Marlenka jak zwykle przekonała mnie swoim ciałem w sexie i szeptaniem rzeczy ktore uwielbiam typu jak ją pociąga jej kochanek, że jutro będzie lizała jego duzego penisa a potem miała go w cipce itp.
Od kiedy zacząłem ją nosić zmieniłem się. Klatka jest metalowa, pozwala na niewielski wzwód jakies 8cm praktycznie sam żołądz robi sie wielki i twardy. Jestem spokojniejszy, nie czepiam się, nie stawiam się, nie odwalam scen zazdrości. Po kilku dniach w klatce bez wytrysku miękne do takiego stopnia, że jestem potulny jak baranek. Wykonuje wszystkie zachcianki Marleny lub jej kochanka. Marlenka mi tego nie ułatwia bo pieści ustami i językiem penisa, kiedy jest na nim klatka. Opowiada wtedy o sexie z kochankiem, ze niedlugo znowu bedzie miala w cipce wielkiego kutasa. Wzwód jest bolesny, a nie ma wytrysku. Blue balls. Hormony mi tak zalewają mózg, że nie da się skupić na niczym innym niż wytrysk, ktorego nie ma. Ciągle sie chodzi tez podnieconym. Nawet jak Marlenka z kochankiem mnie jakoś poniżają to szybko spełniam ich zachcianki. Mimo ze ani ja ani kochanek nie jestesmy BI to czasami jak wykonam wszystkie zadania i zasłużę to zabawiamy się w trójkę. Przyjmuję z Marlenką pozę do 69 a kochanek ją popycha od tyłu na pieska. Ja widzę cały czas jak kutas wchodzi w wilgotną cipkę, która chlupocze, a na koniec mam wyczyscic Marlence całą cipkę ze spermy kochanka. Jak zaslużę to dostanę kluczyk i moge miec wytrysk, ale w gumce. Po sexie muszę dziekowac kochankowi że zerżnął Marlenkę.
Odkąd mam klatkę to Marlenka z kochankiem mają pełną kontrolę nademną i moimi orgazmami. Z początku klucz do klatki miała Marlenka jednak jakiś czas temu powiedziala, że klucz będzie w dyspozycji kochanka. Musialem się zgodzić z Marlenką.
Obecnie klatkę mam na sobie od 8 dni i kochanek powiedzial że narazie nie zamierza mnie uwalniać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
krangg
|
| Wysłany: Nie 12:18, 20 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Możesz podać nazwę tej klatki albo zrobić zdjęcie? Skoro nosisz już 8 dni to znaczy, że rozwiązałeś problem z higieną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Ferzer
|
| Wysłany: Sob 12:01, 26 Paź 2019 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
| krangg napisał: |
| Możesz podać nazwę tej klatki albo zrobić zdjęcie? Skoro nosisz już 8 dni to znaczy, że rozwiązałeś problem z higieną. |
Klatka jest ze stali nierdzewnej, problemu z higieną nie ma żadnego, odezwij się na priv to wskaże model i zdjęcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
malvin
|
| Wysłany: Nie 22:57, 19 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Ferzer, ogólnie to całkiem ostro idziecie ale zdecydowanie lepiej, że gracie otwarcie (w porównaniu do Twoich pierwotnych planów z pierwszych postów w tym temacie).
Napisz co u Was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
aktywny345
|
| Wysłany: Pon 13:54, 02 Sty 2023 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 02 Sty 2023
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta
|
może coś z tego będzie nie poddawaj się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
