Autor |
Wiadomość
|
Gość
|
Wysłany: Czw 17:43, 03 Sty 2008 Temat postu: moje świata widzenie... |
|
|
|
Witamy serdecznie...
zupełnie przypadkiem trafiłem na tę stronkę a że jest mi bliska tematycznie postanowiłem się zarejestrować.
Moja żona sypia z innym... czyli jedna z moich największych i szczęśliwie zrealizowanych fantazji.
Mała, słodka przypadłość, która jak sądzę, towarzyszy mężczyznom przez całą historię związków damsko-męskich.
Specjaliści w dziedzinie seksuologii (niestety bezpośrednio raczej nie zainteresowani) uknuli dość sporo teorii mających
wyjaśnić ów fenomen... no bo jak inaczej wyjaśnić komuś kto tego nie czuje, że może podniecać obserwowanie własnej
żony podczas stosunku z innym facetem... a jednak może. I to cholernie mocno...
Osobiście nie odbieram tego ani jako odmiany masochizmu ani też substytutu stosowanego w celu uzupełnienia własnych
niedoskonałości. Nie odnajduję też tych zabaw jako dewiacji czy innych skrajnych odmienności... absolutnie nie podnieca
mnie również fakt bycia upokorzonym... ani tym bardziej upokarzania drugiej strony... jedyna dopuszczalna przez mnie
relacja to pełne, obopólne partnerstwo i całkowita akceptacja własnych oczekiwań i potrzeb.
Zawsze fascynował mnie seks, zniewalająca siła podniecenia, wyuzdanie... przekraczanie wszelkich tabu, barier..
szukanie nowych, niekonwencjonalnych rozwiązań.
Jak każdy facet jestem typowym wzrokowcem, chociaż nie obojętne są mi również bodźce słuchowe... krzyki, jęki
spazamtycznie wijącej się w orgaźmie kobiety stanowią dla mnie równie silną podnietę jak sam stosunek.
Ponieważ filmy porno są zaledwie nikłym odbiciem rzeczywistości, a co najgorsze są przerażająco przewidywalne w swojej
treści, zawsze starałem się obserwować fascynujące mnie sceny na żywo... Niestety, kto ma podobne preferencje, doskonale
zdaje sobie sprawę ze stopnia trudności z jakim wiąże się występowanie w charakterze widza na podobnych spektaklach )
Szczęśliwie, swój drugi związek małżeński zawarłem z kobietą bezpruderyjną i pozbawioną zbędnych oporów. Świadomą
swojej seksualności, własnych potrzeb i potencjału związanego ze swoim ciałem... otrzymałem od losu wspaniały materiał.
Potwierdziła się również stara prawda... że jeżeli los coś daje, to w ściśle określonym celu.
Nasza przygoda z cuckold rozpoczęła się 14-lat temu, zupełnie przypadkowo - jak zresztą wszystko co ciekawe na tym świecie )
Z perspektywy kilku lat śmiało mogę powiedzieć, że stanowimy naprawdę zgraną i oddaną sobie parę.
Wszystkie nasze słodkie ekscesy wbrew przewidywaniom wielu "fachowców od stałości relacji interpersonalnych" nie tylko
nie wpłynęły negatywnie na przebieg naszego małżeństwa, ale owocowały ogromnym pokładem zaufania, tolerancji
i zrozumienia.
Z moich doświadczeń wnioskuję, że aby taka relacja była naprawdę spełniona muszą zaistnieć równolegle pewne dość
istotne i zbieżne detale .
1. Mężczyzna powinien być pewny, że taka sytuacja go rzeczywiście podnieca i że poradzi sobie emocjonalnie z faktem
że jego kobieta PRZEŻYWA ROZKOSZ z innym mężczyzną... to w brew pozorom bardzo istotne... czasami możemy
sobie (co gorsza nie tylko sobie) zupełnie nieświadomie zrobić krzywdę pochopnie realizując nieprzemyślaną fantazję.
2. Podjąć jakiekolwiek działania dopiero w chwili kiedy będziemy bezwzględnie pewni, że partnerka jest już gotowa do takiej
zabawy. Jej decyzja musi być w pełni świadoma i nie popartą jakąkolwiek presją... taka sytuacja musi podniecać naszą
partnerkę tak samo jak nas. Tylko wtedy układ będzie stanowił dodatkowy element spajający w związku...
Musimy należycie rozróżnić subtelne sugestie i namowy od przymuszania czy nawet nakłaniania... Nic na siłę, to jedyna
droga.
3. Bardzo istotny jest staranny i przemyślany dobór partnera... tutaj nie ma miejsca na eksperymenty i fuszerki.
Chłopaki, szanujmy nasze kobiety... jeżeli już idą na naszych oczach do łóżka z obcym facetem, niech mają z tego jak
najwięcej dla siebie. Najlepiej niech dokonają wyboru same... One najlepiej wiedzą co i kto je podnieca i z kim mają ochotę
to zrobić...
4. Teraz tylko wybrać odpowiednie miejsce i zapewnić jak najbardziej komfortowe warunki... i cieszyć zmysły
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 17:50, 03 Sty 2008 Temat postu: podpis |
|
|
|
przepraszam nie wpisałem nicka, sądziłem, że wrzuci automatycznie - Kacper
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcel311
|
Wysłany: Nie 19:24, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Chciałbym aby moja żoneczka była rżnięta przez ognstych ogierów ale jest tak zacofana, że nic z tego nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zibi74
|
Wysłany: Pią 9:50, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
To pierwszy mądry post na tym forum - szacunek Kacper, reszta to w wiekszosci mitomami piszacy scenariusze kiepskich porno produkcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lanah
|
Wysłany: Sob 12:20, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zachodniopomorski Płeć: Mężczyzna
|
Absolutnie Kacper się z Tobą zgadzam.Mnie Również los obdarzył wspaniałą Partnerką i Towarzyszką życia.Oczywiście w punktach 2 i 3 podejmę małą dyskusję,ale generalnie masz rację.
Pozdrawiamy Cię serdecznie i Twoją Żonę też.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lanah dnia Sob 12:22, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom
|
Wysłany: Czw 14:03, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Zgadzam się z Kacprem.
Uzupełniłbym o jedną rzecz, chyba ważną... Często piszemy jak lubimy wchodzić w groty naszych dziewczyn wypełnione ich sperma...
OK wszystko super... ale dla lepszego samopoczucia (i zdrowia) nie warto byłoby pomyśleć o gumce...
Chyba że wybrany facet jest 100% pewny..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|