Autor |
Wiadomość
|
ParaLodz88
|
Wysłany: Nie 20:51, 25 Gru 2022 Temat postu: jak to się stało...? |
|
|
Dołączył: 25 Gru 2022
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
W trójkącie spotykamy się już od roku. Moja żona nie może brać tabletek dlatego zawsze używamy gumek. W sumie to ja i tak mam obawy jak moja żona z nim się kocha, zwłaszcza w dni płodne (kiedy to moja żonka ma największą ochotę). Kiedyś kochanek zapryskał jej brzuszek i cipkę i już wtedy mieliśmy stres, że może skończyć się niechcianą ciążą.
Jakiś czas temu stało się coś co mnie zmroziło....
Spotkaliśmy się z kochankiem w pokoju hotelowym. On poszedł wziąć prysznic a ja rozgrzewałem żonkę. Bawiliśmy się w pozycji 69. Ja leżałem na plecach a ona wypięta nade mną. On wyszedł z łazienki, podszedł do nas i zaczął się masturbować. Gdy jego kutas był nabrzmiały zbliżył się tak, że jego żołądź dotykał cipki mojej żonki. Przestałem ją lizać a ona zaczęła rytmicznie się ruszać w przód i tył. Gdy odchylała się do tyłu, ocierała się o gołą główkę kochanka. Widok był niesamowicie podniecający. Przy jednym z ruchów kochanek złapał ją za pupę i zdecydowanym ruchem wbił się w cipkę. Zamarłem. Nie mogłem się ruszyć i nic zrobić. Ona jęknęła i początkowo zrobiła ruch do przodu, jakby chciała zrobić unik po czym cofnęła się do tylu i jeszcze mocniej wypięła. Patrzyłem z bliska jak jego kutas powoli porusza się w cipce mojej żonki. To było jednocześnie przerażające i podniecające. Nie byłem w stanie nic zrobić. Wydobyłem z siebie jedynie "tylko nie dochodź". On chyba tego nie usłyszał bo moja żonka głośno jęczała. Straciła resztki rozsądku - pomyślałem. Zauważyłem, że jego ruchy są co raz szybsze a mieście się napinają pulsacyjnie. Czułem, że dochodzi więc krzyknąłem "nieee". Wtedy żonka natychmiastowo pochyliła się do przodu a jego penis wyskoczył z jej cipki. Ufff pomyślałem. Wtedy zobaczyłem na jej cipce białą substancję, która zaczęła wypływać z jej wnętrza. Zamurowało mnie. Chciałem się złościć ale nie mogłem. To było niesamowite przeżycie. Żonka obróciła się i siadła na moim nabrzmiałym do granic kutasie. Poczułem, że ona jest w środku cała wilgotna. Uczucie było irracjonalne. Nigdy wcześniej nie byłem w niej bez gumki. Patrzyła mi w oczy i rytmicznie poruszała. Gdy już byłem blisko - przestawała. Złapałem ją odwróciłem na plecy. Zacząłem w mojej ulubionej pozycji - na misjonarza. Wtedy ona szepnęła mi do ucha "tylko nie dochodź - mam dni płodne - nie ryzykujmy". Zamarłem. Ona chyba nie była świadoma co się przed momentem stało. Nie zamierzałem przestać, wbiłem się do samego końca i wybuchłem. Nastała dziwna cisza. To był najlepszy sex w moim życiu. PS. Na szczęście wszystko zakończyło się bez ciąży, choć robiąc test mieliśmy niezły stres.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/DAJ_Glass/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
wOgar
|
Wysłany: Czw 21:45, 29 Gru 2022 Temat postu: |
|
|
Dołączył: 24 Gru 2022
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Świetna historia, ja na miejscu kolegi chyba nie próbowałbym w tej sytuacji bez gumy, ale kto wie
Co Cię bardziej podniecało? Ryzyko, że byłeś bez, czy że bez był też kolega... i to pierwszy?
MMK swietna sprawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/DAJ_Glass/images/spacer.gif) |
|
|